Pogoda nas nie rozpieszcza. Nie spędziłam jeszcze dnia na balkonie aby poleniuchować. Jak tylko słońce się pojawi, zabieram się za doglądanie kwiatów i sprzątanie. Balkon mamy osłonięty i zadaszony, ale zawsze wkradną się jakieś paprochy i podłoga wygląda na brudną. … Czytaj dalej
-
-
Wieczory na balkonie należą do przyjemniejszych części dnia. Zwłaszcza teraz, gdy noce są coraz cieplejsze. Dotychczas za nastrojowe oświetlenie odpowiadał lampion i pojedyncze świeczniki. Było to jednak za mało. Na balkonie nie mam gniazdka elektrycznego, stąd pomysł na łańcuch świetlny … Czytaj dalej
-
Nie mam ogródka, żeby hodować warzywa. Mam za to balkon zadaszony i od zachodniej strony. Słońca mamy na nim pod dostatkiem. Stwarza on idealne warunki aby pomidory na balkonie dojrzewały w pełnym słońcu. Tylko wtedy nabiorą wspaniałego smaku, aromatu i … Czytaj dalej
-
Obecność gołębi na balkonie dostarcza nam niecodziennych wrażeń. Przez okno w pokoju możemy obserwować ich życie. Pierwsze zaloty, charakterystyczne puszenie piór i gruchanie to był prawdziwy spektakl. A my mieliśmy na niego miejsca w pierwszym rzędzie.
Zbudowały lęgowisko, z gałązek … Czytaj dalej
-
Sobotnie przedpołudnie spędziłam na targu wybierając kwiaty na balkon. Wcześniej spisałam wszystkie donice jakie mam. Spisałam listę kwiatów, które miałam w zeszłym roku i wykreśliłam te, z którymi miałam najwięcej kłopotów. Balkon znajduje się po stronie zachodniej, kwiaty muszą być … Czytaj dalej
-
Na starociach wpadła mi ta blaszka z bratkami w oko. Długo się zastanawiałam, dotykałam, obracałam i w końcu… odeszłam. Uszłam kawałek i wróciłam się.
No i się zaczęło kombinowanie, przestawianie gdzie by tu ją usadowić? … Czytaj dalej
-
Kiedy zobaczyłam ten lampion wiedziałam, że będzie mój:) Drewniany, solidnie wykonany ze szklanymi drzwiczkami i zapaloną w środku świeczką, potrafi stworzyć przyjemny nastrój. Światło świecy działa kojąco i relaksująco. Filiżanka herbaty wypita wieczorową porą w takiej scenerii była o wiele … Czytaj dalej
-
Uprawa roślin na ostatnim piętrze w bloku nie jest trudna, sprawia więcej przyjemności niż wysiłku. Niektóre kwiaty posadzone w kwietniu czy w maju dawno przekwitły, w ich miejsce wsadziłam nowe. Część roślin nie wytrzymała też silnego nasłonecznienia. Słońce bardzo dobrze … Czytaj dalej
-
Doczekałam się pięknej pogody, można rozstawić krzesełka na balkonie, usiąść i wypić herbatkę.
Kwiaty już w pełnym rozkwicie, cieszą oczy i niesamowicie pachną.
Zapraszam też na ciasto czekoladowe- browne z kaszy jaglanej, bezglutenowe
Herbata zaparza się moim ulubionym bolesławieckim imbryku. … Czytaj dalej
-
Niedzielny poranek rozpoczęliśmy od buszowania po pchlim targu. Wygrzebałam niepozorny zegar, bardzo zabrudzony – pierwotnie w kolorze ciemnego brązu! Po wyczyszczeniu okazało się, że jest jasnokremowy Nie wierzyłam, że będzie działał, a tu niespodzianka! Tyka bez zarzutu. Zawiśnie na balkonie. … Czytaj dalej