Po pierwsze muszę się pochwalić… wygrałam candy u Mamuty! Przez pierwszy moment nie mogłam uwierzyć, że to właśnie mnie wylosowano, po jakiejś chwili już skakałam z radości – strasznie się cieszę i wyczekuję na smakowite cukieraski. Po drugie uszyłam ślimaka do kompletu Jacka i Agatki, jakoś te ślimaczki strasznie mnie się spodobały i chyba całą dużą rodzinkę im uszyję :)
Ślimaczek, oj w porównaniu do parki to wypadałoby powiedzieć ślimak, jest bardzo sympatyczny od razu się zadomowił w moim pokoju.
Po trzecie pozazdrościłam Wam tych pięknych, pachnących serduszek i… sami zobaczcie
Przede mną jeszcze szycie woreczka na wymiankę, oj moja głowa aż kwitnie od pomysłów – mam tylko nadzieję, że nie przerosną one jego realizacji hi hi
Chciałam też podziękować Agnieszce, Basi , Cérie
za wyróżnienia, którymi mnie obdarowały – to bardzo miłe uczucie, dziękuję :* Lista blogów, które nominowałam jest tu
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze:*
Moje gratulacje Kasiu:*
Nagrody w pełni zasłużone:)
Świetny ślimaczek i serduszko,ale cukierasów wynalazłaś;)
Pozdrowionka
Oj, tyle nowinek u Ciebie Kasiu, że nie wiem od czego zacząć:) Ale chyba od tego niebieskiego „przystojniaka”, bo fajniutki wyszedł:) Ślimacza rodzinka powiększa Ci się w zawrotnym tempie:) No i gratuluję wygranych „fantów”, to się nazywa mieć farta:) I jeszcze tyle wyróżnień, jak najbardziej zasłużonych. Pozdrawiam serdecznie, Ewa:)
Przez tydzień nowinek się troszkę nazbierało, a co do candy tak się cieszę, już paczuszki nie mogę się doczekać:) Dziękuję za ciepłe słowa i pozdrawiam Was serdecznie:*
ślimaczek jest prześliczny i faktycznie duży względem Agatki i Jacka … podał się na mnie hihi, gratuluję wygranej szczęściaro