Udekorowałam troszkę mieszkanie na święta. Pomimo, że wyjeżdżamy to nie mogłam się powstrzymać. Korzystałam głównie z tego, co sama zrobiłam lub miałam z zeszłych lat.
Szydełkowe kurki to dzieło mamy, dumnie stoją bialusieńkie i wykrochmalone. Do papierniczego poszłam po klej, … Czytaj dalej