Na starociach wpadła mi ta blaszka z bratkami w oko. Długo się zastanawiałam, dotykałam, obracałam i w końcu… odeszłam. Uszłam kawałek i wróciłam się.
No i się zaczęło kombinowanie, przestawianie gdzie by tu ją usadowić? Ostateczne zagrzała miejsce na komodzie w towarzystwie drewnianego lampionu.
Bratki nie tylko na blaszce będą cieszyć me oczy, ale już niedługo i w donicach.
Bratki znane też pod nazwą fiołek ogrodowy, to takie radosne kwiatki o wdzięcznej nazwie i występujące we wszystkich kolorach tęczy. Chętnie wybierane są na rabaty i do skrzynek balkonowych. Sama należę do ich adoratorów. Na rabatach są w stanie wytrzymać do -4°C. Powoli pojawiają się już w kwiaciarniach i sklepach ogrodniczych. W tym roku, jako pierwsze pokolorują mój balkon:)
Tak wyglądały na zeszłorocznym balkonie
Wszystkiego najlepszego dla Was Kobietki!:)
Udanego dnia!
Dobrze, że się wróciłaś po bratki na blaszce, bo potem byś żałowała. Bratki są super i pięknie je zestawiłaś ze stylowym lampionem. Twój balkon pięknie się prezentował w ubiegłym sezonie.
Wszystkiego dobrego z okazji Dnia Kobiet !
Aniu, utwierdziłaś mnie, że warto było przytaszczyć tabliczkę ze sobą Bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów! Dodają skrzydeł:):)
Pozdrawiam Cię!
Widzę, że teraz w modzie są takie blaszane obrazki :).
Ale było u Ciebie bratkowo :). Ja w tym roku na balkonie będę miała pomidorki i truskawki ;).
W tym roku też kilka zasadzę do donic. Oprócz kwiatków planuję jeszcze pomidorki, papryczkę. Truskawki też się świetnie sprawdzają.
Pozdrowienia przesyłam! :):)
Kasiu piękne te bratki :), jak żywe!
A balkon uroczy…chcę już wiosny
Buziaki i najlepszego!
Pozdrawiam
Martuś, dziękuję:) Dziś pogoda była bardzo wiosenna, miło się spaceruje w tak słoneczne dni
Buziaki przesyłam!
Tabliczka z bratkami cudna a i lampion fantastyczny.
Wczoraj w centrum ogrodniczym widziałam już bratki i też zamierzam je na taras wystawić, ale jeszcze trochę poczekam:-) Choć dziś już ruszyliśmy z pierwszymi pracami w ogrodzie, pogoda sprzyjała, a na dodatek to świetny wykręt by się nie uczyć:-)
Pozdrawiam:-)
Anitko, każdy pretekst jest dobry aby się nie uczyć:) Nigdy nie miałam tak czystych okien, jak właśnie podczas sesji, wszystko lśniło
Pozdrowienia słoneczne przesyłam!
Przepieknie wygladają te bratki, cudo!
Pieknego popołudnia życzę.
Dziękuję Marysiu!
Pozdrawiam:)
Nie zastanawiałabym się nad tą tabliczką, świetna jest- dobrze, że wzięłaś:)
Też się cieszę:)
Sama chciałabym taka blaszkę!
Miło mi:)
Bardzo, bardzo lubię…planuję w tym roku posadzić ich całe mnóstwo
Chętnie zobaczę na blogu!
Pozdrowienia dla Ciebie Olu!
Oj śliczna ta blaszka!!! Ja uwielbiam takie dekoracje a i bratki naturalne też lubię :))
Pozdrawiam!
Na Twoim blogu pozachwycałam się bratkami, cudne są! Niedługo zasadzę kilka na balkonie, póki co pozostają te na blaszce.
Buziaki przesyłam!:)