O torbie na zakupy marzyłam już od jakiegoś czasu. Sama kilkukrotnie zasiadałam do maszyny, ale tak czy owak odchodziłam od niej bardziej zniechęcona niż uradowana. I tak powoli zapał stygł… O torbie pozostało tylko pomarzyć. Moja Mama widząc moje niejednokrotne … Czytaj dalej
-
-
O mojej miłości do lalek porcelanowych pisałam tutaj. Niedawno w moje dłonie wpadły dwa maleństwa mają po 7 cm długości. Nazwałam je Jaś i Małgosia, podejrzewam, że są rodzeństwem, choć zdradzić szczegółów nie chcieli;) Obydwoje mają ruchome, rączki i … Czytaj dalej
-
Bardzo skromna kartelucha walentynkowa
Dziękuję za odwiedziny i pozostawone komentarze!:) … Czytaj dalej