Już jakiś czas temu umówiłam się z Justyną i Natalią na indywidualną wymiankę świąteczna:) Z Justyną miało to być ATC! Szczerze mówiąc to właśnie Ona wprowadziła mnie w tę tematykę;) Justyna zaproponowała temat „muzyka mojej duszy”, ja zaś „kwadrans na … Czytaj dalej
-
-
Uszyłam ją już jakiś czas temu, ale dopiero dziś doczekała się publikacji;) Jak tylko zdobyłam ten delikatny materiał nie mogłam się powstrzymać, żeby nie uszyć z niego sukieneczki! Lalka jest większa od tych, co zwykle szyłam, ma też stópki, co … Czytaj dalej
-
Dziś pochwalę się swoją pierwszą poszewką na poduszkę, a właściwie dwoma powiedzmy bliźniaczanymi poduszkami;) Są bardzo mięciutkie!!! Naszyłam na nie moje pierwsze aplikacje, trzeba uważać ze ściegiem, aby nie „uciekł”, jak ktoś się dobrze przyjrzy zobaczy niedociągnięcia;) Obydwie są zawiązywane … Czytaj dalej
-
Właśnie otrzymałam wiadomość od Eli, że otrzymała przesyłkę:) To mogę i Wam pokazać moje wypociny;) Bardzo się cieszę, że się woreczek spodobał, oj bardzo! Ja jeszcze swojej nie otrzymałam, ma tylko nadzieję, że jutro zapuka listonosz do drzwi z paczuszką:) … Czytaj dalej
-
Pochmurna dziś sobota, zimna i deszczowa. Jakoś na nic nie mam dziś ochoty, może to jednak prawda, że jesienna chandra kiedyś musi dopaść wszystkich. Na osłodę tych dni uszyłam znów lalkę- wiem, może i Was nimi zanudzam, ale ich szycie … Czytaj dalej -
Usiadłam jednego wieczoru do maszyny, po tym jak wzięłam do ręki materiał w drobniutkie kwiatki zrodził się pomysł na suknię dla lalki. Nocami zawsze mam najwięcej pomysłów i tak zaczęłam przy niej dłubać. Nie byłam do końca zadowolona bo efekt … Czytaj dalej
-
Jakoś ostatnio mało mam czasu na robótki. Wakacje tak szybko mijają, przez cały wrzesień będę miała praktyki więc, śmiało mogę powiedzieć, że dla mnie wakacje dobiegły końca. Jeszcze na głowie mam pracę licencjacką, do października muszę oddać pierwszy rozdział. To … Czytaj dalej
-
Po pierwsze muszę się pochwalić… wygrałam candy u Mamuty! Przez pierwszy moment nie mogłam uwierzyć, że to właśnie mnie wylosowano, po jakiejś chwili już skakałam z radości – strasznie się cieszę i wyczekuję na smakowite cukieraski. Po drugie uszyłam … Czytaj dalej
-
Pierwotnie miał powstać jeden skromny, ale o zabawnym wyrazie twarzy ślimaczek, Ale pod wpływem opowieści jeden dzień i dwie noce z życia pewnej pary kociej na blogu Patchworld, koncepcja nieco uległa zmianie.
… Czytaj dalej