Widok za oknem

Zastanawialiście się, jakie znaczenie odgrywa w naszym życiu widok z okna? Jak wpływa na nasze samopoczucie?

 

 

 

 

Kiedyś czytałam artykuł o wpływie natury na pracę. Wskazano w nim, że rośliny takie jak drzewa krzewy, kwiaty także doniczkowe ustawione w naszym otoczeniu absorbują naszą uwagę czy tego chcemy czy nie. Dlatego jeśli musimy się skupić nad wykonaniem zadania, to duża ilość roślin wcale nam w tym nie pomoże. Zaś, jeśli zadania wymagają kreatywnego podejścia, to ich obecność jest jak najbardziej wskazana. Ich widok pobudza naszą energię, poprawia nastrój a wraz z nim wzrost kreatywności. Udowodniono, że osoby pracujące w pomieszczeniu z pięknym widokiem np. na park z okna patrzą na świat z optymizmem, mniej chorują, są bardziej cierpliwie i uśmiechnięte. Chińczycy dawno temu docenili magię okna i szczególną uwagę zwracają na ich czystość. Według Feng Shui czyste okna sprzyjają harmonii otoczenia i poprawiają nasze samopoczucie. Wysokie okna zapewnić mają domownikom optymizm i dobry humor, a otwierane w całości na zewnątrz ułatwiać swobodny przepływ powietrza.

 

 

 

 

 

Magię ładnego widoku za oknem odkryłam już dawno temu, dlatego staram się zawsze mieć za szklaną taflą przyjemny dla oka widok. Wiosną, latem i teraz jesienią to nie problem. Nie wiem, co będzie zimą, może jakaś mała tuja, którą bliżej Świąt ozdobię lampkami? Do tego wieniec z zeszłorocznych orzechów włoskich, co myślicie?

 

 

A jaki jest Wasz widok z okna? Jak na Was wpływa?  

21 odpowiedzi na “Widok za oknem”

  1. NitkaDesign pisze:

    Zgadzam się w 100% pod tym co napisałaś. Ja uwielbiam rano jedząc śniadanie patrzeć przez okno na ogród i lasek, który jest za nim i w zasadzie nie ma znaczenia jaka jest pora roku bo w każdej jest coś pięknego i magicznego, nawet jeśli pada deszcz to uwielbiam patrzeć jak odbija się o szybę okna. 

    Pozdrawiam cieplutko:-))))

  2. Mela pisze:

    Kiedy mieszkałam w domku bardzo to czułam. Natomiast obecnie okno wychodzące na obskurne podwórze starych kamienic tylko napawa mnie smutkiem… 

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Widok na kamienice nie należy do przyjemnych, chyba że będą to odmalowane i zadbane z ukwieconymi balkonami lub parapetami. Ale to niestety już rzadkość.

  3. Kasia pisze:

    Naturalnie, że się zastanawiałam po co okno i co ono daje. jest to przede wszystkim komfort psychiczny, że można spojrzeć na zewnątrz, na ludzi. Kiedyś był nawet eksperyment społeczny mówiący o tym, że ludzie dostali wszystko czego sobie życzyli – telewizor, książki, gry jednak siedzieli w pomieszczeniu bez okna czyli światła dziennego. Osoba najwytrwalsza wytrzymała niecały tydzień. Okno w domu jest ważne i moim zdaniem powinno zostać udekorowane elegancko, aby biały parapet "nie straszył", ale także z klasą i bez przesady

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Nie bez powodu mówi się, że okna są zwierciadłem domu. Nie wyobrażam sobie mieszkać w domu bez okien, pozbawić się naturalnego i tak potrzebnego do życia widoku na zewnątrz, na światło. Wystarczy, że zejdę do piwnicy na chwilę i już odczuwam jego brak. Zawsze na spacerze chętnie spoglądam na wystawy okienne sklepów, czy w domach. To ważne, aby okna stały się też dekoracją miłą dla oka.

  4. Białą Sowa pisze:

    Oj widok za oknem to ważna rzecz. Może działać kojąco i uspokajająco, a jeśli nie to zawsze można znaleźć ulubione drzewo, ulubionego sąsiada spacerującego z psem lub co innego, co sprawi, że widok zza okna będzie ulubiony.

    Uściski serdeczne.

  5. Kasiu, Twój widok za oknem jest piękny, w blasu świec , wręcz magiczny Szkoda, że zrobiło się tak zimno i nie można posiedzieć na tak cudownym balkonie dłużej

    Miłego weekendu

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Niestety wieczory coraz chłodniejsze, chwilami mam wrażenie że mroźne. Czasami zapalę świeczkę i spoglądam na nią z okna, robi się troszkę cieplej …

      Pozdrawiam cieplutko

  6. Nie bez znaczenia jest to, na co patrzymy przez szyby naszych okien. Jeśli więc widok jest piękny to i nasz nastrój jest bardzo częsyto taki. Warto więc kreować tak jak Ty swoje otoczenie.

    Pozdrawiam:)

  7. Domowo158 pisze:

    Bardzo ciekawypost. Mój widok z okna… z jednej strony jest parking, za to z drugiej strony cztery ładne duże typowo angielskie domy i ich ogrody, a także lasek, który raczej jest mała liściastą puszczą, w którą nie da się wejść. Zdecydowanie wolę tę drugą stronę. Zaraz za oknem rośnie też lipa. Kiedy leżę na na łóżku widzę jedynie jej czubek – czuję się jakbym mieszkała tak bardzo wysoko, a to tylko piersze piętro Pozdrawiam.

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Pozowoliłam sobie wyobrazić widok na angielskie okna i lasek. Widok na parking też mam, mieszkamy w bloku. Ale od strony balkonu jest widok na mały park i plac zabaw dla dzieci. Mieszkamy na czwartym i ostatnim piętrze i na szczęście nie mamy sąsiadów na przeciwko. Za to w kuchni widzę balkony sąsiadów. Czasmi lubię obserować ich zachownaia, kilku ludzi na różnych balkonach oddaje się innym czynnościom, ktoś podlewa kwiaty, ktoś myje balkon, a ktoś inny wiesza mokre pranie. Nawet nie zdają sobie sprawy, że ktoś obok też jest na balkonie i że jest obserowany przez sąsiadkę z naprzeciwka.

  8. marilyn pisze:

    Kasiu pięknie u Ciebie za oknem

  9. Natura ma na nas ogromny wpływ, którego często w pędzie życia nie zauważamy. Właśnie dlatego czasem dobrze się na chwile zatrzymać, usiąść w parku na ławce i pokontemplować piękno przyrody.

  10. agata pisze:

    cudna aranżacja

  11. agata pisze:

    cudna aranżacja jesienna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *