Meble i parasol wynieśliśmy do piwnicy. Na balkonie zostały tylko donice z roślinami. Krzaki pomidorów i papryki nadal owocują, jestem ciekawa czy zdążą dojrzeć zanim przyjdą przymrozki. Na balkonie kwitną tylko pelargonie i surfinie. Donicę z wrzosami przeniosłam na wprost drzwi balkonowych. Dołączyła do nich papryka i nocnik z komarzycą.
Baby boo wpasowały się w klimat wrzosowego kosza. Jack be Little są nieco większe i cięższe od baby boo, ich intensywny pomarańczowy kolor nawiązuje do zbliżającego się Halloween.
Każdego ranka stoje przy oknie z filiżanką kawy i spoglądam na mój mały ogródeczek.
Zastanawiam sie jak urozmaicić balkon zimą, aby nie był szary i bury. Macie jakieś pomysły?
Kochana, balkon zimą też może być piękny :))
Ja zawsze w donice i skrzynie wtykam zielone gałązki iglaków. Do tego wianki uplecione z gałązek winobluszczu, mchu, szyszek i orzechów. Zawieszam też gałąź sosnową, z której zwieszają się szyszki, drewniane gwiazdki i serduszka i malutkie wianuszki z mchu i gałązek winobluszczu No i oczywiście obowiązkowe u mnie lampiony, które uwielbiam :))
Dzięki tym dekoracjom cały czas jest na czym oko zawiesić :))
Twoje jesienne aranżacje są śliczne, dynie są cudne w każdej formie :))
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Aguś, pobudziłaś moją wyobraźnie. Dziekuję Ci :)))
Niedługo zabiorę się za karmnik, chciałabym zaprosić do niego sikorki. Ciekawe czy sie skuszą?
Pozdrawiam cieplutko!
Też spoglądam przez okno na mój ogródek i zastanawiam się jakby tu urządzić go na jesień.Na razie jeszcze tkwię w dodatkach letnich, bo nie mam pomysłu na inne, oprócz dyni i gałązek, nic mi nie przychodzi do głowy.Może zrobię girlandę z liści?No póki co popatrzę jeszcze na moje różyczki Uściski
Girlanda z liści to dobry pomysł. A myślałaś o wianku?
ściskam
Chyba zrobię właśnie wianek
Balkonu nie mam, a więc i nie urządzę, ale na tarasie…mmmmy…może powinnam coś wymyślę jesiennego? Choć u mnie za oknem narturalny dekoracji nie brakuje :). Jak zawsze Kasiu pięknie u Ciebie!
Miłego dnia, Marta
Za oknem masz najpiękniejszą dekorację jaką można sobie wymarzyć. Las. Nic więcej nie trzeba;)
Ściskam mocno!
Przepieknie się prezentują, gdziekolwiek się je połozy czy postawi – wnoszą mnóstwo fajnej jesiennej energii i klimatu
Miłego dnia Kochana
Lepiej bym tego nie ujęła Marysiu!
Pozdrawiam!:)))
Pięknie
Ja balkonu nie mam a przed domem weny brak na porządki i strojenie
Póki co młodsza córa z ospą więc uziemiona jestem na amen jakiś czas
ech
Pozdrowionka
Wena może z czasem przyjdzie. Podziwiam Twoje zamiłowanie do odnawiania mebli. Tworzysz cuda!
Mam nadzieje, że choroba już dawno za Wami?
ściskam!
uroczy ten twój ogródek. w każdej odsłonie. o każdej porze roku. widać, że duzo serca w niego wkładasz. aż zazdroszczę, bo ja jakoś nie mam w tym roku siły na ogarnięcie mojego pseudo ogródka.
Uśmiech sam maluje się na twarzy czytając Twoje słowa:)
Dziękuję!
No właśnie. Z zimowym balkonem to jest problem. Jakie rośliny zdołają przetrzymać zimę. Na pewno jakieś iglaki, ale też trzeba je zabezpieczyć. Wtykanie gałązek sosony albo modrzewia w doniczki pozostałe po pelargoniach to też jakiś sposób. Można zostawić zaschnięte wrzosy albo hortensje. Choć tych drugich mi szkoda i wolę je w domu trzymać w wazonie bądź wianku.
Hortensjie sa piękne, ale nie mam odwagi aby spróbować je utrzymać na balkonie nawet latem czy jesienią. Postawię na iglaki, szyszki, a jak spadnie śnieg to dojdą lampki. Myślę, że będzie to fajnie wyglądało.
Pozdrawiam serdecznie!
Nocnik z komarzycą wygląda super
W przyszłym roku wezmę od teściowej drugi
Śliczny ten ogródek
Ja na zimowy taras zawsze wypełniam donice. Nie ma nic smutniejszego niż puste . Gałazki iglaków, suszki szyszki patyki co tam mam Na święta nawet bombki tez sie pojawiają
W zeszłym roku był bury, powiedziałam nigdy więcej. Zimą też moze być ciekawie. Dzięki za inspiracje!
Pozdrawiam serdecznie!
nocnik !!!!!!!!!!!!!!! wymiata !
pięknie wygląda
Prawdziwy hicior z niego
ściskam!
Bardzo podoba mi się jesienna odsłona Twojego balkonu. Dynie jack be little dodał całej kompozycji fajnego jesiennego kolorytu. Ten retro emaliowany nocnik jest the best
Miłego wieczoru Kasiu i pozdrawiam
Z nocnika cieszyłam się jak dziecko. Teściowa ma jeszcze jeden w garażu. W przyszłym roku go zabiorę;)
Dziękuję i wzajemnie Aniu!
W takiej aranzacji, kawa z pewnoscia jeszcze lepiej smakuje:) Ja zima lubie delikatne swiatlo na tarasie/balkonie. W tym celu rozwieszam pomiedzy roslinkami niepozorne swiatelka, ktore zazwyczaj wiesza sie na choince. Trzeba jednak uwazac, zeby nie bylo ich za duzo i balkon nie wygladal jak prawdziwa choinka:) Pozdrawiam:)
W zeszłym roku zaobserowałam trend wieszania lampek na balkonach. Na niektórych, tych z umiarem wygląda to bardzo ładnie. Podobają mi się światełka jednolite np. białe.
Pozdrawiam cieplutko!
Piękny mini ogródek stworzyłaś:-) Co do zimowego wyglądu balkonu ja bym postawiła na jakieś iglaki w donicach, one zawsze wyglądają fantastycznie jak je śnieg opruszy:-) Co do komarzycy to chyba nie może zimować na balkonie, ja swoją przechowuję w domu, w pomieszczeniu gospodarczym i ograniczam podlewanie. Świetnie się trzyma:-)
Pozdrawiam cieplutko bo coraz chłodniej się robi:-)
Iglaki to najlepsze rozwiązanie. Są odporne, zielone a opruszone śniegiem wyglądają zjawiskowo. Do tego lampki, zrobi się świątecznie Komarzycę spróbuję przezimować. Ta w nocniku jest szczepiona ukorzeniaczem. Bardzo szybko się rozrosła. W przyszłym roku tylko tak będe powiększać balkonowy ogórdek.
Cieplutko pozdrawiam!
Dynie wyglądają słodko, zresztą cała aranżacja mi się podoba, jakoś nigdy nie dbałam o dekoracje na bakonie w czasie zimy, może warto? natchnęłaś mnie :-)))) pozdrawiam
Zimą udekoruje go pierwszy raz. Myślę, że warto! Będzie to miły widok
Tyle słońca u Ciebie na balkon i jaki masz urokliwy poranny widok piękny jesienny balkonowy ogród.
Miło jest zaczynać dzień od takiego widoku Dziękuję za miłe słowa!
Pozdrawiam cieplutko!
Cudowne dekoracje! Uwielbiam dynie, a zdjęcia zachywcają!
Planuję przynieść dużą, wydrążyć i zrobić lampion. Podobają mi się ze strasznymi zębami, ale nie wiem jak mi wyjdzie
Radośnie bardzo u Ciebie. Podoba mi się podstawa w plastra pnia drzewa. Sama o takim marze i jak tylko trafi się okazja przytargam taki do siebie.
Plaster przywiozłam od rodziców, zupełnie nie rozumieli mojego zachwytu nad nim;)
Dziękuję za odwiedzinki i ślę cieplutkie pozdrowienia!
Piękny jesienny balkon, a w zimie postawiłabym chyba na iglaczki ze srebrnymi ozdobami i lampki:-)
Pozdrawiam ciepło
Popatrzę za iglaczkami, którym przyrost o parę cm zajmuje kilka lat. Lampki na drzewkach do tego padjący śnieg…. Chcę już Święta :)))
Miłego wieczorku:)
Mmmm… też się już świątecznie rozmarzyłam…
Również zyczę miłego wieczoru!
Jesienne dekoracje to bardzo kolorowa mieszanka. U Ciebie pięknie skomponowana aranżacja. Ja balkonu nie posiadam, taras w marzeniach, ale za to mam werandę. Niestety jesienią nie mogę jeszcze wiele zdziałać, bo na werandzie króluje babcia i jej pelargonie. Dopiero pora zimowa to mój czas na werandzie. Wtedy mogę zaszaleć z dekoracjami. Najczęściej ustawiam wtedy iglaki bo pięknie się odznaczają jeśli już popada śnieg. W tym roku chciałabym też znaleźć jakieś latarenki na ledy. Może się uda. Pozdrawiam serdecznie
Wyobrażam sobie jak będzie wyglądał. Soczyście zielone iglaczki, opruszone płatkami śniegu i światełka. Ledy to bardzo dobry pomysł, dla mnie najlepszy. Boje się tradycyjnych świec, a z ledami jestem spokojniejsza. Trzymam kciuki aby się udało! Dziękuję za miłe słowa;)
Miłego wieczorku życzę!
fajne:D dzięki za kontakt do Dyniowelove – mam już swoje baby;)
Byłam na blogu, widziałam
Buziaki!
Śliczne kompozycje:) U mnie zostały tylko wrzosy i tuja i też cieszą nasze oczy. Smętne już pelargonie i lobelie czekają na zdjęcie ich z balkonu, tylko przeziębienie nie pozwala mi się nimi zająć. Pozdrawiam serdecznie
Mam nadzieję, że wróciłaś już do zdrówka. Pelargonie jeszcze trzymają się u mnie na balkonie. Begonie z wrzosami też. Czuje, że jutro zabiorę się za wyrywanie pozostałych badyli bo straszą ;))))
Dziękuję za miłe słowa!