W tym całym remoncie, odnalazłam stary zeszyt z wierszami. Nie są one, co prawda żadnym artyzmem, ale mają w sobie cząstkę mnie. Większość tych słów ma swoich adresatów i myślę, że jak je po tych wszystkich latach przeczytają to … Czytaj dalej
W tym całym remoncie, odnalazłam stary zeszyt z wierszami. Nie są one, co prawda żadnym artyzmem, ale mają w sobie cząstkę mnie. Większość tych słów ma swoich adresatów i myślę, że jak je po tych wszystkich latach przeczytają to … Czytaj dalej
Święta zbliżają się dużymi krokami, dlatego Wszystkim odwiedzającym mojego bloga chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia:
Wesołych, pogodnych Świąt w prawdziwie wiosennym nastroju, obfitości na świątecznym stole, smacznego jajeczka i mokrego Dyngusa
Wesołych Świąt!
Na przestrzeni ostatnich dni nic nowego nie dodawałam, ponieważ cała moja uwaga skupiła się na odkrywaniu tajemnicy wilkliny papierowej. Skręcanie rurek szło dość sprawnie, a tego się najbardziej obawiałam. Nigdy wcześniej nie przypuszczałabym, że z papieru (gazet) można robić … Czytaj dalej
Dziś przedstawię Garfield`a – kotka z serii … Czytaj dalej
Przez bodajże dwa tygodnie składałam trójkąciki na kilka papierowych … Czytaj dalej
Ten miesiąc kończy się dla moich kwiatów bardzo niekorzystnie. Czują się opuszczone, zaniedbane za bardzo nie wyglądają teraz okazale. Wszystko za sprawą remontu… To jest właśnie główny problem, nadeszła wiosna czas kiedy one … Czytaj dalej
Jak już wcześniej pisałam od tego niesfornego łabędzia rozpoczęła się moja zabawa z orgiami. Tutaj podaję link do łabędzia http://www.opane.com/swan.html . Nad jego złożeniem pracowałam dzień i noc. Opis jego złożenia na początku nie wyglądał na trudny, ale im bardziej … Czytaj dalej