Grzybobrania czas

 

Ze spaceru po lesie zwłaszcza teraz, kiedy w najlepsze trwa sezon grzybowy można przynieść koszyk grzybów. Zbieram grzyby od najmłodszych lat. Co roku o tej porze jeździmy do moich rodziców na wieś i razem wyruszamy na grzybobranie. Mój Mąż wcześniej nie zbierał grzybów, po kilku wyprawach szybko nauczył się odróżniać jadalne od niejadalnych. Zbieramy głównie kurki, podgrzybki i prawdziwki

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z pierwszych zbiorów kurek obowiązkowo, co roku przygotowuję polędwiczki w sosie kurkowo-śmietanowym ze świeżą natką pietruszki. Podane z młodymi ziemniakami z koprem smakują obłędnie.  

 

 

 

Wiem, że są osoby, które lubią zbierać grzyby a niekoniecznie je jeść. Jak to jest u Was? Jakie dania przygotowujecie z grzybów?

 

 

29 odpowiedzi na “Grzybobrania czas”

  1. Pani KoModa pisze:

    Kureczki  i zasmarzka PYSZNOŚCI !!! A jak to wygląda! MNIAM!

    Ale nie, nie zbieram za bardzo się lasu boję !

  2. ania pisze:

    Zbierać grzyby mogę ale gorzej z ich jedzeniem, tylko jem na wigilię w uszkach. Poz żadną inną postacią nie jem, no chyba że pieczarki na pizzy lub zapiekance. Pozdrawiam

  3. karmelowa pisze:

    Mmm…sosik pychotka! Można tez zaserwować jajecznicę z kurkami

    Smakowite ujęcia

  4. Uwielbiam kurki. Ja robie je po wlosku, czyli w sosie smietanowym z boczkiem do tego makaron spaghetti, a na wierzch parmezan:) Pyyyycha:) Pozdrawiam

  5. Justyna pisze:

    Wow, jakie zbiory!  Nam jak uda się coś zebrać to zawsze robimy pyszny sos i do tego placki ziemniaczane A jak mamy i kurki to jajecznica obowiązkowo :-) 

    Buziaki 

    • kasmatka kasmatka pisze:

      placków ziemniaczanych z grzybami jeszcze nie jadłam, zaraz rozejrzę się za przepisem. Zrobiłaś mi apetytu na placki ziemniaczane Jajecznica z kurkami mmm… pyszotka!

  6. Beata pisze:

    U nas było odwrotnie – to mnie mąż zainteresował zbieraniem grzybów, chodzimy na łowy w towarzystwie teścia. Co ciekawe, szybko złapałam bakcyla, chociaż moja mama od zawsze mogłaby wręcz mieszkać w lesie. Ja jestem z tych, co zbierają, ale sami nic nie robią, ew. nasuszyć mogę, żeby było do uszek na Wigilię. Piękne te kurki, uśmiechają się do mnie ze zdjęcia PS podobny chyba mamy gust, najpierw słoiki, teraz waga… hehe. Pozdrawiam serdecznie Strasznie lubię tu wpadać! Może jak głębiej poszperam to i te zdjęcia z sesji ślubnej jakoś wyszukam… ;o)

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Suszone grzyby zawsze dostaję od rodziców w wielkim słoju. Zima gotujemy z nich zupę grzybową- polecam, jest bardzo smaczna Takie z nas bratnie dusze hihi Też lubię do Ciebie wpadac, zawsze mnie rozbawisz dwa zdjęcia z sesji są na moim instagramie, więcej jeszcze nie dostaliśmy

  7. Szkoda, że w moim rejonie nie ma akich kurek. Pyszności. Fotogaleria przeurocza. Pozdrawiam:)

  8. NitkaDesign pisze:

    Ja należę właśnie do tych co to lubią zbierać grzyby, ale nigdy ich nie jem:-)  Bardo mi się podobają jak wyglądają grzyby w occie, uwielbiam oglądać je w słoikach, ale jakoś nie mogę się przekonać do ich zjedzenia:-(

  9. Kasiu, uwielbiam takie zdjęcia z lasu Dawno nie byłam na grzybach, a z przjemnością bym się wybrała. U mnie w rodzinie to mój tata zna się na grzybach, mój mąż gorzej

    Udanego popołudnia

  10. Młoda Mama pisze:

    Świetne zbioty.

    My również w weekend byliśmy na grzybobraniu,ale niestety zebraliśmy tylko pięć grzybków. 

    Piękne zdjęcia. 

    Pozdrawiam

  11. marilyn pisze:

    Mmmmmmmniammmm!!!Uwielbiam grzyby, wszelakie i w każdej postaci.A zbierać to jeszcze bardziej lubię, to wspaniała i odprężająca czynność :-))))

  12. Ronda pisze:

    Super zbiory! Ja się niedługo wybieram

  13. Biała Sowa pisze:

    Pysznie, takie dary ziemi są bardzo smaczne i zdrowe

    Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *