Ze spaceru po lesie zwłaszcza teraz, kiedy w najlepsze trwa sezon grzybowy można przynieść koszyk grzybów. Zbieram grzyby od najmłodszych lat. Co roku o tej porze jeździmy do moich rodziców na wieś i razem wyruszamy na grzybobranie. Mój Mąż wcześniej nie zbierał grzybów, po kilku wyprawach szybko nauczył się odróżniać jadalne od niejadalnych. Zbieramy głównie kurki, podgrzybki i prawdziwki
Z pierwszych zbiorów kurek obowiązkowo, co roku przygotowuję polędwiczki w sosie kurkowo-śmietanowym ze świeżą natką pietruszki. Podane z młodymi ziemniakami z koprem smakują obłędnie.
Wiem, że są osoby, które lubią zbierać grzyby a niekoniecznie je jeść. Jak to jest u Was? Jakie dania przygotowujecie z grzybów?
Kureczki i zasmarzka PYSZNOŚCI !!! A jak to wygląda! MNIAM!
Ale nie, nie zbieram za bardzo się lasu boję !
ze mną byś się nie bała hihi
Zbierać grzyby mogę ale gorzej z ich jedzeniem, tylko jem na wigilię w uszkach. Poz żadną inną postacią nie jem, no chyba że pieczarki na pizzy lub zapiekance. Pozdrawiam
uszka z kapustą i grzybami, tak samo pierogi to moje ulubione dania wigilijne
Pozdrawiam Cię Aniu
Mmm…sosik pychotka! Można tez zaserwować jajecznicę z kurkami
Smakowite ujęcia
o taaak! jajecznica z kurkami wymiata
Uwielbiam kurki. Ja robie je po wlosku, czyli w sosie smietanowym z boczkiem do tego makaron spaghetti, a na wierzch parmezan:) Pyyyycha:) Pozdrawiam
już mi ślinka cieknie!
Wow, jakie zbiory! Nam jak uda się coś zebrać to zawsze robimy pyszny sos i do tego placki ziemniaczane A jak mamy i kurki to jajecznica obowiązkowo :-)
Buziaki
placków ziemniaczanych z grzybami jeszcze nie jadłam, zaraz rozejrzę się za przepisem. Zrobiłaś mi apetytu na placki ziemniaczane Jajecznica z kurkami mmm… pyszotka!
U nas było odwrotnie – to mnie mąż zainteresował zbieraniem grzybów, chodzimy na łowy w towarzystwie teścia. Co ciekawe, szybko złapałam bakcyla, chociaż moja mama od zawsze mogłaby wręcz mieszkać w lesie. Ja jestem z tych, co zbierają, ale sami nic nie robią, ew. nasuszyć mogę, żeby było do uszek na Wigilię. Piękne te kurki, uśmiechają się do mnie ze zdjęcia PS podobny chyba mamy gust, najpierw słoiki, teraz waga… hehe. Pozdrawiam serdecznie Strasznie lubię tu wpadać! Może jak głębiej poszperam to i te zdjęcia z sesji ślubnej jakoś wyszukam… ;o)
Suszone grzyby zawsze dostaję od rodziców w wielkim słoju. Zima gotujemy z nich zupę grzybową- polecam, jest bardzo smaczna Takie z nas bratnie dusze hihi Też lubię do Ciebie wpadac, zawsze mnie rozbawisz dwa zdjęcia z sesji są na moim instagramie, więcej jeszcze nie dostaliśmy
Szkoda, że w moim rejonie nie ma akich kurek. Pyszności. Fotogaleria przeurocza. Pozdrawiam:)
A w jakim regionie mieszkasz? Pewnie inne okazy można u Ciebie znaleźć
Dziękuję za pochwałę:) Ściskam!
Ja należę właśnie do tych co to lubią zbierać grzyby, ale nigdy ich nie jem:-) Bardo mi się podobają jak wyglądają grzyby w occie, uwielbiam oglądać je w słoikach, ale jakoś nie mogę się przekonać do ich zjedzenia:-(
Dlaczego? W occie są takie pyszne:) A kurki w śmietanie… mniam:)
Aż mi ślinka cieknie!
Małe grzybki w occie kusząco wyglądają i jakie są smaczne!:)
Ja mam podobnie z owocami morza, nie mogę się do nich przekonać. Zawsze się nimi zachwycam. Próbowałam na Krecie, ale nie dało się. To silniejsze ode mnie
Z owocami morza mam tak samo jak TY:-))) Choćbym nie wiem jak próbowała się do nich nie przekonam, to już chyba prędzej grzyby bym zjadła:-)))))
Kasiu, uwielbiam takie zdjęcia z lasu Dawno nie byłam na grzybach, a z przjemnością bym się wybrała. U mnie w rodzinie to mój tata zna się na grzybach, mój mąż gorzej
Udanego popołudnia
To wapdnij do mnie z chęcia Cię zabiorę
Buziaki!
Świetne zbioty.
My również w weekend byliśmy na grzybobraniu,ale niestety zebraliśmy tylko pięć grzybków.
Piękne zdjęcia.
Pozdrawiam
Za pierwszym razem jak byliśmy to ani jednego nie znaleźliśmy Teraz byliśmy zadowoleni.
Dziękuję za miłe słowa i pozdrowienia
Uściski posyłam!
Mmmmmmmniammmm!!!Uwielbiam grzyby, wszelakie i w każdej postaci.A zbierać to jeszcze bardziej lubię, to wspaniała i odprężająca czynność :-))))
To prawda Kochana Czekam na wolniejszy weekend i jedziemy znów!
Super zbiory! Ja się niedługo wybieram
udanych zbiorów!:)
Pysznie, takie dary ziemi są bardzo smaczne i zdrowe
Pozdrawiam.
bardzo lubię te dary ziemi Również pozdrawiam!