Florentynki

Florentynki to słodziutkie ciastka po brzegi wypchane bakaliami.

 

florentynki kasmatka

 

Zawierają raptem 50 gram mąki, a są w stanie zadowolić niejednego wybrednego smakosza. Przy ich wypieku wzoruję się często na przepisie Doroty z Moich Wypieków, pomijam skórkę pomarańczową jakoś za nią nie przepadam. Dodaję zamiast niej podwojoną ilość wiśni kandyzowanych. Obowiązkowo każdą florentynkę od spodu trzeba pomalować polewą czekoladową, dopełnia ona smaku i sprawia, że są jeszcze smaczniejsze.

 

florentynki kasmatka.

 

Pozostaje już tylko zaparzyć herbatę i delektować się przepysznymi florentynkami.

Mmmm pycha! :):)

 

florentynki kasmatki

 

Samych słodkości dla Was!:)

 

14 odpowiedzi na “Florentynki”

  1. Marta pisze:

    To ja wpadam do Ciebie na te pyszne ciasteczka
    Lubię Moje Wypieki!
    Miłego wieczoru
    M.

  2. Wyglądają bardzo smakowicie W Twoim salonie zagościła już wiosna żonkile, poduszka w kwiaty. Pozdrawiam ciepło !

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Dziękuję Aniu, staram się jak mogę i wprowadzam kwieciste dekoracje. Robi się dzięki nim tak bardziej słonecznie w mieszkaniu:)
      Pozdrawiam cieplutko!

  3. polKa pisze:

    MW to mój ulubiony blog ze słodyczami na pewno sa pyszne …

  4. Cleo-inspire pisze:

    Zjadłabym, oj zjadła ;))

  5. Agnieszka pisze:

    Kasiu, też je uwielbiam. Czekolady nigdy sobie nie żałuje. Piękne poduszeczki:) Pozdrawiam!

  6. KonKata pisze:

    ale mi smaka narobiłaś !!!!!!!!!
    dla mnie i bez czekolady smaczne

  7. raeszka pisze:

    Wyglądają na bardzo chrupiące :).

    Ja niestety nie przepadam za kandyzowanymi owocami czy suszonymi więc tylko pooglądałam zdjęcia :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *