Guziki uwielbiam pod każdą postacią… okrągłe, kwadratowe, w kropki, paski i te gładkie. Wycinam je z koszul, zbieram z chodników, dostaję od znajomych i namiętnie przeszukuje mamine zbiory:)
Zobaczenie na Marty blogu dużych, drewnianych guzików i jeszcze dających tyle możliwości aranżacyjnych wystarczyło, aby pobudzić wyobraźnię. Nie mogłam dłużej czekać, napisałam do Marty i ku mej radości zgodziła się go dla mnie wykonać
I od kilku dni cieszę się tym oto guzikiem.
Guzik początkowo stał oparty u komodę Moppe z Ikea. Później jeszcze kilka razy go przestawiłam aż w końcu…
… zastąpił honorowe miejsce zegara. A jutro może go powieszę? Kto wie:)
Słonecznej niedzieli!
Wpasował się świetnie!
Miłej niedzieli Kasiu
Marta
Martuś jeszcze raz dziękuje
Również życzę miłej niedzieli!
Widziałam taki właśnie u Marty:)i też mi się spodobał:) super się u Ciebie prezentuje. Komoda też pięknie ozdobiona, bo pewnie sama ją odpicowałaś:) Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa! Komodę ozdobiłam już jakiś czas temu. Pozdrawiam
Wspaniała dekoracja! uwielbiam takie naturalne, drewniane dodatki. Pozdrawiam
Dziękuję!:) Naturalne dekoracje mają w sobie „to coś” i zawsze się dobrze prezentują.
Również pozdrawiam:)
O matuchno jaki olbrzym :).
Fajna iciekawa ozdoba :).
I za jego olbrzymi kształt go tak lubię
Kasiu, guzik jest świetny i bardzo fajnie u Ciebie się prezentuje A guziki Marty znam z jej bloga Miłego wieczoru Ci życzę !
Dzięki Aniu za miłe słówko!
Miłego dnia!
fajnie wygląda:)
Co projekt, to lepsze pomysły i aranżacje. Zdjęcia cudne!
Miło mi to słyszeć!
Uściski!
Ja też mam „guziczek” od Marty ale z dwudziurkowy ;p
Dziękuję za odwiedzinki:)