Motyw chevron znany jest już chyba wszystkim Piękny, zygzakowaty wzór w zależności od koloru może albo ożywić wnętrze albo je stonować. Wybrałam tkaniny w szarościach i intensywnej fuksji. Zdecydowanie ożywiają ten kąt pokoju. Pierwszy raz szyłam poszewki zamykane na zamek. … Czytaj dalej
-
-
Bukiecik po brzegi wypchany czekoladkami, będzie dopełnieniem prezentu urodzinowego dla siostry:) Ponad 20 czekoladek po nawijanych na druciki, dla umocnienia potraktowane klejem na gorąco. Przyozdobione flizeliną, kokardkami i perełkami. Muszę przyznać, że robiło się go trudniej niż z czekoladek Ferrero … Czytaj dalej
-
Rower bez koszyka no jak? A na zakupy, a coś przewieźć, no musi być!:) Koniecznie wiklinowy, mocowany na hak i z rączką. Idealny.W końcu znalazłam odpowiedni koszyk, ale czegoś mu brakowało. Wkład uszyłam z bawełnianej tkaniny w kratę, wiązany … Czytaj dalej
-
Swoją mini komodę MOPPE przyniosłam z IKEA już dawno temu. Najpierw pomalowałam ją na biało, wyglądała już trochę lepiej… Dopiero kilka dni temu, kiedy przeglądałam zapasy papierów natrafiłam na zapomniane już przeze mnie papiery foliowe od Making Memories. Odrysowałam kształt … Czytaj dalej
-
W planach był zakup białych kwiatków komunijnych może frezji czy stokrotek. Frezje ładnie by pachniały Pojawił się też inny pomysł.
Bukiecik powstał z 16 czekoladek Ferrero Rocher. Czekoladki przymocowane są klejem na gorąco, całość przepleciona fantazyjnie wrzosową flizeliną. … Czytaj dalej
-
Wpadła mi w dłonie bardzo soczyście kolorowa tkanina w kwiaty. Uszyłam poszewki na poduszki, od razu zrobiło się wiosennie
Pozdrawiam
Kasmatka! … Czytaj dalej
-
Dwa skrawki materiału, wkładu poduszkowego wedle uznania, całość przepasać muliną i zakończyć perłą. Ot, cały przepis na kwiatka! Koniecznie przyozdobić szpileczkami!
Pozdrawiam,
Kasmatka! … Czytaj dalej
-
Jak szybko pomysł przyszedł do głowy, tak szybko uszyte były
Trzy tildowe ptaszki z kwiecistego materiału zawisły w oknie.
Pozdrawiam
Kasmatka … Czytaj dalej
-
Bez maszyny ciężko jest wytrzymać. Jak dotąd szyłam tylko, kiedy przyjeżdżałam do mamy. Teraz mam już swoją imienniczkę i mogę szyć, kiedy tylko chcę
Na maszynie Katarzyna 444 szyje się bardzo dobrze, nie zrywa nitki, nie plącze, jest stosunkowa … Czytaj dalej