Serduszko chyba jest największym okazaniem naszej sympatii, wobec drugiej osoby. Nie ważne czy to miłość, przyjaźń czy inne miłe uczucie, serduszko idealnie spełnia swoje przesłanie! Moje serduszka nie zostały uszyte dla mnie, ale dla wyjątkowej i bardzo ciepłej osoby. Są już u Eli, właśnie wczoraj dostałam przemiłego maila, który bardzo podniósł manie na duchu, że jednak potrafię uszyć coś, co może się spodobać i sprawić radość:) Elu, wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!
Zbliżenia na detale
Razem
Zrobiłam też notes i oczywiście nie mogło się obejść bez kartki urodzinowej!
Serduszka przemierzyły w kopercie kawał drogi, poleciały aż do Włoch, cieszę się, że dotarły całe i zdrowe, bo o to się najbardziej martwiłam. I przede wszystkim dotarły na czas, a to bardzo ważne. Poczta Polska jednak nie zawodzi:)
Wczoraj wysłałam paczuszkę na wymiankę walentynkową oj dużo zdjęć jej zrobiłam, mnie ona się bardzo podoba, ale czy osobie obdarowanej? Aż z łezką w oku ją pakowałam, wiem, że już takiej drugiej nie zrobię;) U mnie zdjęcia z wymianki będą dopiero po 14 lutym, gdyż zgłaszam pracę na konkurs a nie mogą one być opublikowane na blogu nie wcześniej niż po głosowaniu. Aby wszystko odbyło się zgodnie z zasadami tak też uczynię;)
Dziękuję za przemiłe komentarze i odwiedziny:) Zapraszam częściej!
Kasieńko, ładniutkie rzeczy tworzysz, a co najważniejsze takie ciepłe, energetyczne, z duszą! Pozdrawiam cieplutko!
Serduszka bardzo ładne. Na pewno ucieszyły obdarowaną
Śliczne rzeczy zrobiłaś na prezent. Serduszka wyglądają tak milutko…
Dziękuje i cieszę się, że tak myślicie:)
Masz rację Kasiu…serduszka to wyjątkowy prezent i jaki wymowny:) A te Twoje bialutkie, jakie śliczne i mają falbankę z organzy…ja np. bardzo lubię falbanki i dokładam je wszędzie, gdzie wydaje mi się, że pasują:) Ślicznie to wszystko razem wygląda: i serducha i notesik i karteczka, na pewno sprawiły radość:) Cieplutko pozdrawiam, Ewa:)!
Ewo, serduszka bez falbanki nie miału uroku, dopiero jak dodałam organze to było to!:) Dziękuję bardzo za miłe słowa:)
Serduszka super! jak zrobilas te fajne wszywki „kasmatkowe”?
Pustelniczko:), wszywki dostałam w prezencie urodzinowym od znajomych:) Świetnie wyglądają, dobrze trzymają się materiału i przede wszystkim są niespieralne:) Dziękuję za komentarz:) Pozdrawiam ciepło:)
Kasiu serduszka są prześliczne, takie milusie, a i reszta prezentu super :). ciekawa jestem co przygotowałaś na wymiankę walentynkową ale cierpliwie poczekam :).
Jestem tą niezwykle szczęśliwą osobą,która otrzymała wymiankę !
Powiem tylko,że ochów i achów nie ma końca,ciągle dotykam i znajduję coraz to nowe detale, pieczołowicie dopracowane elementy, które tworzą niesamowitą całość!!!
Dziękuję, dziękuję, dziękuję Ci bardzo!!!
Miałam problem z komputerem i nie mogłam wpisac,jak bardzo Ci dziękuję za serduszka,są takie śliczne i bądz pewna,ze troskliwie o nie dbam.Pozdrawiam i dziękuję!
Aguś dziękuję:) już niedługo zdradzę mój sekret wymianki:)
Kasiu, bardzo się cieszę, że spodobała się Tobie moja wymianka, oj bardzo mnie to cieszy! Od początku do końca przygotowywałam ją z myślą o Tobie i ciągle zadając sobie pytanie czy się spodoba?:) Po tych słowach wiem, że tak!:)
Elu, to ja Tobie dziękuję za wszystkie wspaniałości! Cieszę się, że w minimalistyczny sposób mogłam się Tobie odwdzięczyć sprawiają tyle radości:)
Pozdrawiam Was ciepło:)