W ostatnim tygodniu los się do mnie uśmiechnął;) Pierwsza paczuszka z wygranych candy jest już u mnie. Cała zawartość przerastała moje najśmielsze oczekiwania. Helenka zorganizowała swoje candy z okazji 50-tych urodzin. W paczuszce znalazły się m.in.: papiery do scrapbookingu, całe mnóstwo koronek, tasiemek, serwetek do Decu, naklejek, kamieni, kwiatków, pasmanterii, koralików, guziczków… tego jest tak dużo, że jeszcze nie zdążyłam wszystkiego dotknąć i obejrzeć. W mojej głowie aż kwitnie od pomysłów, aby spożytkować te cudeńka!;)
I wszystko razem…
Helenko bardzo dziękuję:)
Dorotka już jakiś czas temu zaoferowała się, że odda mi kilka swoich kaktusów, ja oczywiście z chęcią się zgodziłam;) Kaktusiki już są u mnie – cieszą ogromnie me oczy;) Już niedługo pochwalę się nimi na blogu;)
Pozdrawiam odwiedzających a zwłaszcza komentujących bardzo serdecznie!
Zapraszam częściej!
O jej ale śliczności! Gratuluję wygranej szczęściaro
pozdrowionka
Ale Ci zazdroszczę Być tak obdarowaną, ach Pozdrawiam!
Wcale sie nie dziwię,ja to nie mogłabym spać po nocach mając tyle cudowności do przetworzenia.Wyobrażam sobie ile to pomysłow śmiga teraz w Twej głowie:-)Gratulacje!
Dziękuję :):):)
Gratuluję wygranej
Mnóstwo tego, prawda?
Pozdrawiam
oj tak!:) bardzo obfite candy:) Do Ciebie też zaglądałam:)
o cho cho tyle różnych cudowności i jak dużo :), szczęściara z Ciebie :).