Zajączki cały czas pilnowały rzeżuchę, aby ładnie rosła. Zielona grzywa pojawiła się szybciej niż się spodziewałam, ale to nic Jutro pójdzie na ścięcie do jajecznicy.
Rozłożyłam już ostatnie wielkanocne dekoracje. Haftowane jajka powiesiłam na gałązkach bazi, wydmuszki i styropianowe jajka włożyłam do koszyczka, a plastikowe zawiesiłam na karniszu. Pogoda nie sprzyja robieniu zdjęć w oknie, przymierzałam się do zrobienia całości kilka razy, ale zawsze wychodzą zbyt ciemne. Tylko na tym jednym ujęciu jajko wyszło ładnie.
W niedzielę upiekłam babkę i polałam ją dużą ilością czekolady, wyszła idealnie wilgotna i smaczna. W sam raz do kawki Przepis na nią jest bardzo prosty:
Babka wilgotna
2 szkl. mąki
1 szkl. cukru (daję ¾ szkl.)
½ szkl. mleka
1 kostka margaryny
4 jajka
1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
Margarynę rozpuścić w rondelku i ostudzić. Do miski wsypać wszystkie sypkie składniki, wymieszać. Dodać jajka, mleko i wystudzoną margarynę, ubić mikserem. Do formy wlać połowę ciasta a drugą wymieszać z dwoma łyżkami kakao i wlać na białą część. Piec 45 minut w 180 stopniach do tzw. suchego patyczka.
Babka z tego przepisu zawsze się udaje i smakuje każdemu
Jak przygotowania do Świąt? Jestem ciekawa co gości na Waszych stołach, może podzielicie się swoim menu? W tym roku upiekę mazurka z masą marcepanową, na samą myśl przenoszę się do raju:) Uwielbiam marcepan pod każdą postacią.
Pozdrawiam cieplutko!
Piękne dekoracje:-) U mnie rzeżucha też już wyrosła, nawet owies udało mis ie wyhodować:-)
Przepis na babkę podkradnę, mnie jakoś nie wiedzieć czemu babki nie chcą ładne wychodzić. Mam nadzieję, że ta się uda:-)
Pozdrawiam:-)
Przepis na babeczkę odgapiam. I poproszę na mazurka, bo nigdy nie robiłąm.
Wręcz prześlicznie, aż miło naptarzeć się na taką aranżację wielkanocną
Buziaki ślę.
jaki prosty pomysł z mchem w jajku, ale jaki uroczy! taki nowoczesny , ale trzyma trydycję uwielbiam!
Śliczne Twoje dekoracje:) No i babeczka miodzio:)
uściski przedświąteczne
Hmm ja już ogarnełam sprzątanie, jutro jeszcze wizyta na giełdzie kwiatowej po tulipany:) jutro upieke babkę majonezową i ciasta do metrowca, w sobote przełożę go kremem oraz upiekę coś ala miodownik, drożdzowe zawijańce i rolady z makiem. Będzie pasztet, schab i boczek jako wędliny. Na śniadanie jeszcze żurek, kiełbasa biała i normalna no i najważniejsze jajka:) Chyba wszystko ale jeszcze są dwa dni więc może się pojawić coś więcej:) pozdrawiam
Piękne zdjęcia, w szczegolności podoba mi się Twój parapet i patera ze szklanym przykryciem z jajeczkami pod spodem. Bardzo klimatycznie. 2 tyg. temu się przeprowadiłam i dopiero dochodze do momentu przystrajania, bo wiele było innych sprawna głowie;) No i najważniejsze: pierwszy raz w życiu sami robimy święta tylko dla naszej trójki, więc co chwila zmieniamy coś w menu, bylebyśmy tylko ze wszystkim zdążyli. Na szczęście jutro mam już wolne, więc myślę, że damy radę! Pieknych i radośnych świąt życzę;)
marcepan koniecznie z gorzką czekoladą
Wesołych !!!!
Kasiu, ślicznie i bardzo świątecznie u Ciebie. Babka wygląda wyśmienicie. Ja dziś upiekłam sernik!!! Z przepisu od Ciebie. Jutro będę go dekorować.
Kochana życzę Ci wesołych, pogodnych i rodzinnych świąt, a także mokrego dyngusa :-)
Kasiu, pięknie u Ciebie. Bardzo podobają mi się haftowane jajeczka.
Parapet prezentuje się bardzo odświętnie.
Wesołych Świąt !