Dziś listonosz przyniósł ostatnią paczuszkę z wygranych candy. Wzdychania nie ma końca!:) Dotykam, przekładam, układam tyle cudowności:)
Od Marty, której bloga poznałam dzięki candy właśnie. Podziwiam Jej, cudne podusie
Od Beaty, która pięknie xxx;)
Oraz od sklepu Pasjonarnia, gdzie można zakupić wspaniałe dodatki krawieckie jak i również do scrapbookingu. Nad wszystkim czuwa przemiła Pani Kasia:)
Cudne prawda? Bardzo dziękuję!:)
Pozdrawiam wiosennie:)
Dziękuję za pozostawione komentarze:)
Jeszcze dziś się tu pojawię;)
Gratulacje,tyle cudowności,chyba nie zmrużysz dziś oka w nocy :-)Przekładaniom nie będzie końca a o snuciu planów to już nawet nie wspomę,Pozdrawiam serdecznie.
Elu masz zdecydowanie racje:) Taki widok cieszy ogromnie, ale jak pomyślę, że miałabym to pociąć i wykorzystywać ach… to tak szybko się skończy Pozdrawiam cieplutko
Ja również gratuluję! Tyle cudownych rzeczy.
Widzę, że Twój blog zmienia wygląd na wiosnę. Bardzo fajna zmiana
No i jeszcze muszę pochwalić cudne karteczki z poprzedniego posta.
Śliczności dostałaś! Gratuluję
Pozdrawiam
Zula, dziękuję
Edytko, cieszę się, że zmiana się podoba:) W prawdzie nigdy bym nie powiedziała, że właśnie na ten kolor zmienię, ale nie żałuję
Pozdrawiam cieplutko :):)
co jedna niespodzianka, to fajniejsza