W wakacje zaczęłam wyszywać lawendę. Jak było ciepło i przyjemnie to wyszywałam na balkonie podjadając sernikotoffi z malinami. Z końcem lata hafciki poszły na bok, dopiero niedawno do nich wróciłam. W domu najlepiej wyszywa mi się oglądając ulubiony serial a ostatnio na tapecie są Pokojówki z Beverly Hills Serial tak mnie wciągnął, że po kilku dniach hafciki były gotowe. Z wyszytych wzorków uszyłam woreczki z lawendą.
Pierwsze woreczki z lawendą jakie wyszyłam są TUTAJ a pierwszy hafcik z lawendą TUTAJ
Lubicie poniedziałki? Ja tak :)))
Śliczne haftowane woreczki i niesamowicie przydatne Będzie pięknie pachniało w szafach :))
Ściskam cieplutko :*
Przydają się, dlatego lubię je mieć ładnie odziane. Specjalnie nie zaszywałam woreczków, żeby wymieniać co jakiś czas susz. Powędrowały w pościele;)
Dziękuję za miłe słowa,
pozdrawiam cieplutko :*
Piękne woreczki:-) Ja jakoś nie mam cierpliwości do haftu więc sobie odpuszczam, ale podziwiam Twój zapał.
Pokojówek z Beverly Hills nie oglądałam, ale skoro tak Cię wciągnął to muszę zobaczyć co to takiego. Ja jestem fanką Downton Abbey – po prostu uwielbiam i oglądam zawsze jak tylko mam chwilkę czasu:-)
Pozdrawiam jesiennie:-)
Dziękuję Anitko
Pokojówki są podobne do Gotowe na wszystko. Jeśli je lubiłaś to pokojówki się spodobają. Downton Abbey też oglądam
Miłego wieczorku!
Śliczne woreczki. Właśnie zdałam sobie sprawę, że nie wyszywałam od …. wielu, wielu lat. Za to wróciłam ostatnio do szydełka. Wszystko po kolei, dzień jest za krótki na wszystko. Acha, kupiłam tiul i miałam zrobic pompony wg Twojego kursiku. Też czekają w kolejce.
Wyszywasz krzyżykami? Szydełka zazdroszczę… nigdy nie potrafiłam opanować tej sztuki. Mama się starała, wiele razy podejmowała próby to szydełka to drutów. Dla mnei to czarna magia:( Cieszę się, że chcesz zrobić pompony i że mój mini kursik się przyda
Pozdrawiam cieplutko!
Fajnie to wyszło! Tak się przymierzam do haftu krzyżykowego i nie mogę się zebrać, może w długie zimowe wieczory…?
To mój ulubiony haft Próbowałam z płaskim, wstążeczkowym … nie było mi z nimi po drodze. Chociaż bardzo podobają mi się monogramy a do nich płaski pasuje najlepiej;)
Spróbuj, a zobaczysz jakie to proste;)
Też trzymam w szufladzie takie woreczki… ale nie takie piękne :))
Najważniejsze, ze pachną
Dziękuję za miłe słowa :)))
Świetnie to wygląda! Będzie fajny zapach Takie haftowane woreczki to coś czego mi brakuje
To może spróbować samemu zrobić?:)))
Wieczory są dłuuugie
Pozdrawiam!
Kasiu podziwiam efekt pracy!
Piękne i praktyczne
Ściskam, M.
Dziękuję Martuś
Ściskam również :)))
Fajne takie woreczki, chociaż przyznam że bardziej pasuje mi tu naturalny, taki przyciemniany len, pozdrawiam
Na ciemnym lnie jeszcze nie wyszywałam, ale masz racje mogłby wyglądać bardzo ładnie:)
Pozdrawiam cieplutko!
Już czuje zapach lawendowego woreczka…zdolna bestia z Ciebie ja nie mam cierpliwości…zresztą igła mnie nie lubi i z wzajemnością hihihi
Buziaki:)
Aga z Różanej
Kiedyś nie lubiam wyszywać. W szkolnych pracach mama mnie wyręczała. Polubienie przyszło z czasem. Cieszę się, że efekty podobają Ci się Pachną ładnie, jestem ciekawa jak długo?:)
Buziaki Agniesiu :*
ależ pachnieć musi…..
Zrób! Będą pieknei pachnieć Ostatnio patrzyłam na haftowane bombki, no i kuszą mnie ;)))
wybierz ładny wzór na te bombki!
Szukam :)))
Kasiu jestem pod wrażeniem Piękny, delikatny haft. Zapachniało u Ciebie lawendą
Pozdrawiam ciepło
Aż się zarumieniłam :):):) Dziękuję :))) Pozdrawiam cieplutko!
Piękne woreczki, śliczne!! :-)
Dziękuję :)))
Piękne woreczki i idealnie sprawdzają się w szufladach, wypełnione po brzeszki lawendą. Dostałam kilka od teściowej i zawsze jak zaglądam do szafy czuję aromat lawendy. Pozdrawiam
Włożyłam je szafki z pościelą. Uwolniły zapach, płynn do płukania zbędny :)))
Pięęęęękne! idealny prezent na Święta:)))
Dzięki Martuś Żałuję, że miałam susz tylko na trzy woreczki
bardzo ładne woreczki są takie subtelne, takie delikatne bardzo mi przypadły do gustu
Cieszą mnie Twoje słowa i to bardzo
Pozdrawiam ciepło!
to czekam na efekty poszukiwań
urocze…. w przyszłym roku może i ja spróbuję takie zrobić….
Warto spróbować
Pozdrawiam cieplutko!
Śliczne, takie elikatne i takie osobiste. Uwielbiam dodatki Haftowane ręcznie, są takie oryginalne i klimatyczne… super
Lepiej bym tego nie ujęła
Dziękuję i pozdrawiam cieplutko!:*