Przyszedł czas, aby komoda w korytarzu nabrała świątecznego charakteru. Wykorzystałam choinkę z makaronu, którą zrobiłam w zeszłym roku (wciąż nie mogę uwierzyć, że pochłonęła niemal 0,5 kg makaronu!:)). Złoty kolor choinki ładnie mieni się w blasku lampek, w tle menzurka z orzechami włoskimi. Dla dziadków do orzechów to wyjątkowy czas. W ciągu roku stoją nieśmiało i wyczekują tego jednego miesiąca, gdzie są gwiazdami. Drewniane, ręcznie malowane z charakterystyczną brodą i ruchomą żuchwą. Nie służą do łupania orzechów, a do dekoracji.
Najłatwiejszym sposobem na nadanie świątecznego akcentu kaktusom jest przewiązanie doniczki kraciastą wstążką. Kaktus od razu wygląda odświętnie i a jego włochata fryzurka dodaje mu uroku.
Miłego wieczorku
Jak pięknie i klimatycznie Ja jestem wciąż pod wrażeniem Twoich dziadków do orzechów.
Pozdrawiam ciepło Cię Kasiu
Bardzo mi miło Aniu:)
Niedawno w TkMaxx'ie widziałam kilka ładnych okazów dziadków do orzechów za dobrą cenę! Rzeczywiście trudno uwierzyć, że tak dużo makaronu zużyłaś na choinkę! Piękny świąteczny klimat:-)
Pozdrawiam:-)
Dziękuję za namiary Choineczka ma ok. 20 cm a widziałam takie 2 lub 3 razy większe. Nie wyobrażam sobie klejenia tego Najprzyjemniejsze jest pryskanie lakierem.
Pozdrawiam serdecznie
Ha ja już gdzieś widziałam te choinki z makaronu – są ŚWIETNE – moja mama zrobiała coś podobnego Wkrótce się pochwalę Piękne dekoracje. Lubię takie lampki – gwiazdki – wyglądają pieknie! wiesz?
Strasznie się cieszę, że podobają Ci się:) Będę wypatrywać choineczki Twojej mamy.
Pozdrawiam cieplutko!
Pięknie i światecznie od samego progu
Dziadki cudne
Pozdrawiam serdecznie
Na tym mi zależało,aby korytarz wyglądał ładnie. Również cieplutko pozdrawiam
Marzy mi się taki dziadek do orzechów. Na święta to idealna dekoracja. Pozdrawiam. Sylwia
Na święta pasuje on idealnie
Ta choineczka jest cudowna. Dlaczego ja ne mam dziesięciu rak, żebym mogła sobie zrobić te wszystkie Wasze cudeńka
W zeszłym roku, aby zdążyć z pomysłami za dekoracje zabrałam się w październiku Dlatego w tym roku tylko je wyciągam, dorobiłam tylko wianuszki i uszyłam skrzaty;) Buziaki posyłam!
prześliczna choineczka :)
Dziękuję!
Pozdrawiam:)
Ślicznie, dziadki są rewelacyjne, pięknie i dostojnie się prezentują.Choineczka cudna, rzeczywiście pięknie się mieni.Uwielbiam Twoje dekoracje!Ściskam serdecznie
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów :))))
uroczo. ale wiesz, mnie wciąż zachwyca twoja kolekcja dziadków. odczarowałaś mi je. wcześniej nawet ich nie lubiłam. a teraz baardzo mi się podobają. hihihi
Najładniejsze są te stare, ręcznie malowane z bują brodą i ładną buzią. Jak na takiego trafisz, to zakochasz się w nim niemal od pierwszego wejrzenia:) Te nowe, które można kupić w sklepach są często nie z drewna a z żywicy. Cieszę się, że moje dziadki odczarowały Twoje sporzenie na dziadkowy świat;)
Wspaniale udekorowałaś swoją komodę. Choinka z makaronu mistrzostwo
Bardzo dziękuję, przesyłam radosne pozdrowienia!:)