Sernikotoffi z malinami

Uwielbiam serniki w różnych kombinacjach. Dlatego na niedzielny przyjazd gości wybór ciasta był oczywisty-będzie sernik, tylko jaki? Od niedawna mam w posiadaniu książkę Elizy Mórawskiej White Plate Słodkie, od razu wpadł mi w oko przepis na Sernikotoffi z malinami. Połączenie sera, masy krówkowej i malin, to musi być pyszne. Maliny po upieczeniu wydały swój nieziemski zapach, który szybko rozgościł się po całej kuchni. Jeszcze był ciepły a już miałam ochotę go spróbować.

 

 

 

 

 

 

Ciasto rozeszło się w mig, cudem uchował się ostatni kawałek. Poniedziałkowa kawa z serniczkiem smakowała wybornie Może kogoś skusiłam na Sernikotoffi z malinami, dlatego podzielę się przepisem.

 

 

 

Sernikotoffi z malinami

przepis pochodzi z książki White Plate Słodkie E. Mórawskiej   

Masa toffi:

  • 250g masy krówkowej

  • 200g masła

  • 3 jajka

  • 60g mąki pszennej

  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Masa serowa:

  • 400g białego sera

  • 180g cukru

  • 1 jajko

  • 1 łyżka mąki pszennej

Na wierzch:

  • 200g świeżych malin

  • cukier puder do posypania ciasta

Masa toffi: masło ucieramy na puszystą masę, dodajemy kolejno 3 jajka, następnie po łyżce masy krówkowej i na końcu mąkę z proszkiem do pieczenia.

Masa serowa: w drugiej misce ucieramy ser z cukrem i jajkiem, dodajemy łyżkę mąki. Całość miksujemy.

Przygotowujemy blaszkę o wymiarach 26×26 cm, wykładamy ją papierem do pieczenia. Na dno wylewamy masę toffi, na nią masę serową. Na wierzch układamy maliny.

Ciasto wstawiamy do nagrzanego piekarnika na 170ºC, pieczemy 45 minut. Po tym czasie piekarnik wyłączamy, uchylamy drzwiczki piekarnika i pozostawiamy sernik aż do wystudzenia. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem.

 

 

 

 

 

Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy

 

 

Mama przywiozła ususzoną lawendę,wiedziała że się ucieszę. Susz lawendy umieszczę w bawełnianch woreczkach z wyszytymi gałązkami lawendy

 

 

Bukiecik zatrwianu dla Was, za to że ze mną tutaj jesteście :*

 

 

 

Ściskam,

Kasia

31 odpowiedzi na “Sernikotoffi z malinami”

  1. barbaratoja pisze:

    Każdy serniczek ( uwielbiam serniki) w tak cudnej scenerii smakowałby, zwłaszcza taki samodzielnie zrobiony !

  2. Danielka pisze:

    O jejku, jejku jakie pyszności w jakże pięknej scenerii. Aż ślinka cieknie……

    Serdeczności ślę

  3. Ależ pyszności Uwielbiam serniki pod każdą postacią, Twój wygląda wspaniale :))

    Na balkonie jest tak bardzo ładnie i przyjemnie i ta kawka tak zachęcająco wygląda…. Cudnie

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Uwielbiam przebywać na balkonie, wszystko samakuje mi na nim o wiele bardziej. Szkoda, że ten letni czas się kończy. Niedługo zima i znów trzeba czekać do późnej wiosny.

      Buziaki :*

  4. Cleo-inspire pisze:

    Prawdziwa rozkosz dla oczu i podniebienia

    Pozdrawiam cieplutko

  5. Mniam ale kusisz. Połączenie idealne

    Pozdrawiam

  6. Beata pisze:

    Lato w pełni Wygląda przesmacznie!

  7. polKa pisze:

    Bardzo przytulnie jest na Twoim balkonie. Pozdrawiam

  8. Marta pisze:

    Musi być pyszne :). Ja uwielbiam sernik i maliny, a tu w duecie razem! Moja wyobraźnia już podsuwa smak i zapach

    Miłego dnia Kasiu!

    Marta

  9. Kasiu, pyszności Uwielbiam sernik, a takiego jeszcze nie jadłam Toffi, ser i maliny to idealne trio

    Zapraszam Cię, do mnie po wyróżnienie w Liebster Blog Award
    Pozdrawiam ciepło !

  10. Sernik wygląda pysznie, ale ten teras/balkon mnie dopiero zachwycił cudownie !

  11. Justyna Pisz pisze:

    Kasiu ja też jestem fanką serników Chętnie skorzystam z Twojego przepisu, bo wygląda pysznie, a balkonik cały zielony i kolorowy, pięknie u Ciebie, pozdrawiam.

  12. marilyn pisze:

    Właśnie przyszłam ze sklepu z sernikiem, to mąż mnie namówił, bo oboje uwielbiamy serniki.Niby się odchudzamy, ale w weekendy sobie trochę popuszczamy Twój sernik wygląda smakowicie Patrzyłam w Empiku na tę książkę Mórawskiej, już teraz wiem, że warto ją mieć.Pozdrawiam serdecznie

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Książka warta zakupu, ja swoją kupiłam na przecenie w Lidlu W weekend też lubię troche popuścić, w końcu nie jest on codziennie ;P

      Pozdrawiam:*

      • marilyn pisze:

        Zastanawiam się czy będzie ta książka np. w Tesco?Bo byłoby taniej, niż w internecie z przesyłką.Jutro tam zajrzę i sprawdzę.Pozdrawiam serdecznie

        • kasmatka kasmatka pisze:

          Za swoją zapłaciłam 27,99 zł. W supermarketach zwykle jest taniej. Próbuj i jakby była też o jabłkach lub o chlebie to daj mi znać, pobiegnę uzupełnić kolekcję

          Pozdrawiam :*

  13. Nemshar pisze:

    O nieeeee…. no i chyba muszę iśc do sklepu po coś słodkiego Ale chyba nic nie przebije domowego ciasta… i to jeszcze z masą krówkową! Eh, smuteczki, smuteczki. Tyle pyszności – tylko jeden żołądek

  14. Natalia K pisze:

    O kochana, no teraz to Ci pozazdrościłam… pyszne ciasto, pięknie podane i słońce… cudnie po prostu:)

    ściskam i milutkiego nowego tygodnia życze:)

  15. Natalia K pisze:

    o kochana, teraz to Ci pozazdrościłam… pyszne ciasto, piękne podane, słońce… cudnie!

    słonecznego tygodnia, buziaki:)

    p.s. napisałam dwa razy bo nie wiem czy poprzedni komentarz się wyświetli:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *