Małymi kroczkami wprowadzam pastele i kolory do wnętrz. Zaczęłam od ceramicznych ptaszków, które zwiastują zbliżającą się wiosnę. Z szafy wyciągnęłam kwieciste i kolorowe poszewki, które wymagają odświeżenia i wyprasowania. Nie może zabraknąć żywych kwiatów szafirków, hiacyntów i żonkili, a w wazonie różowych tulipanów.
A jak Wy przygotowujecie swój dom na wiosnę?
Uściski!
Ja zaczynam od mięty:)
Mięta jest boska:)
Pięknie robi się u Ciebie. Też myślę o zakupieniu kwiatów, zwłaszcza hiacyntów. Nie ma jak pastele w domu – najlepszy zwiastun wiosny
Właśnie mam planach wybranie się po kolejną porcję hiacytów Lubię okres wyczekiwania, aż wypuści pąki a ich zapach mogłabym wąchać bez końca. Zauważyłam, że ciemniejsze pachną mniej intensywnie od jaśniejszych.
Zachwycilam sie hiacyntem w czerwonym kubeczku.Pozdrawiam
Ale on pachniał! A kubeczek idealnie trzymał go w pionie;) Uścisków moc:*
Piękne kolory, a ta ostatnia doniczka cudna
Dziękuję:)
Na razie mam kwiaty z walentynek :)
Moje jeszcze się trzymają w wazonie
Ja w sprawie miarki. mam je w ofercie swojego sklepu – http://kokonhome.pl/
Dziękuję
OCH! Ja chcę już soczystej zieleni, słoenczych dni….chcę wiosny A w domku otaczam się tulipanami.
Pięknie u Ciebie!
Ściskam serdecznie, Marta
Tęsknie za promieniami słońca, za ciepłem, za zielenią…. za letnim wiatrem;)
Buziaki :*
Jak na pastelowy domek przystało uwielbiam pastele ^^, ale w tym roku przez przeprowadzkę wiosna się u nas w domku opuźni ;(
Ale za to po przeprowadzce pojawi się mnóstwo możliwości dekoracyjnych Trochę zazdroszczę ;)
Cudnie!Te poszewki w kwiaty są przepiękne, już je widzę, jak się zgrywają z dodatkami wielkanocnymi.Ten lampion kusi mnie i kusi, chyba jutro pójdę po niego, mam nadzieję, że czeka tam na mnie jeszcze Buziaki :-****
Dziś byłam w Pepco i nie widziałam już lampionów… myślę, że wszystko zależy od sklepu. Jestem ciekawa czy udało Ci się je upolować?:)
Buziaki Kochana :*
Jeszcze nie dotarłam do sklepu, dopiero w poniedziałek pójdę na zwiady, jak go nie będzie to jeszcze jest jeden sklep, gdzie mogę go nabyć, zobaczymy czy jest mi pisany Buziaki :-****
Różowe ptaszorki są urocze. Najbardziej podoba mi się lampionik z kokardką. Odżegnywam się jeszcze do nie dawna od różu, ale zaczynam pałać do niego co raz większym uczuciem. Pięknie rozświetla wnętrze i nadaje mu delikatności.
Miałam to samo… ale się zmieniło na plus:) Nawet mam kilka bluzek w kolorze pudrowego różu i czuję się w nich świetnie. W połączeniu z czarnymi spodniami i złotym wisiorkiem prezentują się świetnie.
Bardzo podobają mi się Twoje subtelne wiosenne dekoracje Cudowne pastelowe ptaszki. Ja czekam do końca lutego z dekoracjami wiosennymi Pozdrawiam ciepło:)
Deikatne ozdoby wyciągnęłam już. Reszta będzie później
Kolory- rewelacja, zdjęcia też dobrej jakości. Wiosna idzie, więc pojawiają się delikatne akcenty kwiatowe, które wzmacniają efekty pastelowych ozdób, jak dla mnie 9/10, gratuluje poczucia estetyki
Bardzo dziękuję i cieszę się Pozdrawiam cieplutko!
Nie ma jeszcze wiosny za oknem ale u Ciebie już ją czuć :).
U mnie takich przygotowań na razie brak. Cały czas mam nadzieję na powrót zimy hihi.
Widać, kto tu lubi śniegowy puch
A ten wazon w ktorym sa tulipany skad go masz?cudowny ❤ :-)
Dziekuję Kochana :* Kupiłam na Westwing.
Też uwielbiam szafirki, tulipany, hiacynty i inne wiosenne kwiaty, twoje piękne. Pozdrawiam.
Hiacynty to moje ulubione wiosenne kwiaty, a tulipany najbardziej lubię w wazonie albo kwitnące w ogródku u siostry. Są piękne.
Odbijam pozdrowienia :):)