Pastele

Małymi kroczkami wprowadzam pastele i kolory do wnętrz.  Zaczęłam od ceramicznych ptaszków, które zwiastują zbliżającą się wiosnę. Z szafy wyciągnęłam kwieciste i kolorowe poszewki, które wymagają odświeżenia i wyprasowania. Nie może zabraknąć żywych kwiatów szafirków, hiacyntów i żonkili, a w wazonie różowych tulipanów.

A jak Wy przygotowujecie swój dom na wiosnę?

 

 

 

 

 

 

 

 

Uściski!

 

 

31 odpowiedzi na “Pastele”

  1. Ania pisze:

    Ja zaczynam od mięty:) 

  2. Pięknie robi się u Ciebie. Też myślę o zakupieniu kwiatów, zwłaszcza hiacyntów. Nie ma jak pastele w domu – najlepszy zwiastun wiosny

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Właśnie mam planach wybranie się po kolejną porcję hiacytów Lubię okres wyczekiwania, aż wypuści pąki a ich zapach mogłabym wąchać bez końca. Zauważyłam, że ciemniejsze pachną mniej intensywnie od jaśniejszych.

  3. Izabela pisze:

    Zachwycilam sie hiacyntem w czerwonym kubeczku.Pozdrawiam

  4. Kellys pisze:

    Piękne kolory, a ta ostatnia doniczka cudna

  5. Pani Komoda pisze:

    Na razie mam kwiaty z walentynek :) 
     

  6. Lilla pisze:

    Ja w sprawie miarki. mam je w ofercie swojego sklepu http://kokonhome.pl/

  7. Marta pisze:

    OCH! Ja chcę już soczystej zieleni, słoenczych dni….chcę wiosny A w domku otaczam się tulipanami.

    Pięknie u Ciebie!

    Ściskam serdecznie, Marta

  8. Jak na pastelowy domek przystało uwielbiam pastele ^^, ale w tym roku przez przeprowadzkę wiosna się u nas w domku opuźni ;(

  9. marilyn pisze:

    Cudnie!Te poszewki w kwiaty są przepiękne, już je widzę, jak się zgrywają z dodatkami wielkanocnymi.Ten lampion kusi mnie i kusi, chyba jutro pójdę po niego, mam nadzieję, że czeka tam na mnie jeszcze Buziaki :-****

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Dziś byłam w Pepco i nie widziałam już lampionów… myślę, że wszystko zależy od sklepu. Jestem ciekawa czy udało Ci się je upolować?:)

      Buziaki Kochana :*

      • marilyn pisze:

        Jeszcze nie dotarłam do sklepu, dopiero w poniedziałek pójdę na zwiady, jak go nie będzie to jeszcze jest jeden sklep, gdzie mogę go nabyć, zobaczymy czy jest mi pisany Buziaki :-****

  10. Holly pisze:

    Różowe ptaszorki są urocze. Najbardziej podoba mi się lampionik z kokardką. Odżegnywam się jeszcze do nie dawna od różu, ale zaczynam pałać do niego co raz większym uczuciem. Pięknie rozświetla wnętrze i nadaje mu delikatności.

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Miałam to samo… ale się zmieniło na plus:) Nawet mam kilka bluzek w kolorze pudrowego różu i czuję się w nich świetnie. W połączeniu z czarnymi spodniami i złotym wisiorkiem prezentują się świetnie.

  11. Bardzo podobają mi się Twoje subtelne wiosenne dekoracje Cudowne pastelowe ptaszki. Ja czekam do końca lutego z dekoracjami wiosennymi Pozdrawiam ciepło:)

  12. KlauDie pisze:

    Kolory- rewelacja, zdjęcia też dobrej jakości. Wiosna idzie, więc pojawiają się delikatne akcenty kwiatowe, które wzmacniają efekty pastelowych ozdób, jak dla mnie 9/10, gratuluje poczucia estetyki

  13. raeszka pisze:

    Nie ma jeszcze wiosny za oknem ale u Ciebie już ją czuć :).

    U mnie takich przygotowań na razie brak. Cały czas mam nadzieję na powrót zimy hihi.

     

  14. Marta pisze:

    A ten wazon w ktorym sa tulipany skad go masz?cudowny ❤ :-) 

  15. Białą Sowa pisze:

    Też uwielbiam szafirki, tulipany, hiacynty i inne wiosenne kwiaty, twoje piękne. Pozdrawiam.

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Hiacynty to moje ulubione wiosenne kwiaty, a tulipany najbardziej lubię w wazonie albo kwitnące w ogródku u siostry. Są piękne.

      Odbijam pozdrowienia :):)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *