Mamy już Nowy Rok, z tej okazji pragnę życzyć każdej z Was tego, co najlepsze oraz:
aby wszystko co dobre odganiało to, co smutne,
aby zawsze był czas na spotkania z najbliższymi osobami,
aby wena twórcza zawsze drzemała i iskrzyła przekładając się na efektowne realizacje,
aby w ciągłym biegu móc dostrzec, te najprostsze radości!
Koniec roku i początek Nowego Roku to czas podsumowań. Przed oczami przebiegają miesiące, w których zawsze coś się działo. Ze zdjęć jestem w stanie przywołać dokładnie te chwile. Przechodząc po domu patrzę na to, co wokół znam każdy mebel, każdy przedmiot i wiem jak on się znalazł w tym miejscu. Dlaczego o tym piszę? Prowadzę bloga już parę lat, przywiązywałam do niego raz większą raz mniejszą uwagę. Założyłam go będąc na studiach, robiłam coś z papieru, tkanin i dzieliłam się tym na blogu. Lubiłam poznawać nowe techniki i nadal lubię. Bywały miesiące gdzie wpisy pojawiały się w miarę często, a były też takie gdzie blog pokrył się pajęczyną. Myśl o zamknięciu bloga nigdy nie przewinęła się po mojej głowie
Poznałam inne blogerki, które są szalenie inspirujące i potrafią stworzyć piękną przestrzeń wokół siebie. I tak w 2014 roku, powoli zagłębiałam techniki dekorowania mieszkania, jego przeobrażania. Zainteresowałam się blogami wnętrzarskimi. Zaczęłam szukać informacji w internecie, w książkach i czasopismach temu poświęconych. Stało się to moją kolejną pasją. Karkołomnym pomysłem w pierwszych chwilach było przeniesienie bloga z bloxa- tutaj. Dla mojego T. – programisty była to pestka! Napisał program, który przeniósł wpisy. Oczywiście były one samym tekstem, później trzeba było stworzyć kolejny program do przeniesienia zdjęć. I blog już jakoś wyglądał:)
Pod koniec roku zaręczyliśmy się:) Wcześniej przechodziła ta myśl po głowie, rozmawialiśmy o tym wiele razy, ale moment w którym ona się realizuje jest magiczna. Napełniła wszystkie akumulatorki szczęścia i chciałoby się skakać aż do nieba!:)
Ten rok zafunduje mi kolejną porcję wrażeń, poznawanie blogów ślubnych:)
Przed świętami odwiedził mnie kurier. Dorze wiedziałam, co kryje się w paczuszce:) Miałam szczęście w losowaniu jelonka na blogu Marty z domku przy lesie Marta wykonała go samodzielnie z zadbaniem o najdrobniejszy szczegół. Podziwiałam go na jej blogu, a teraz mogę się nim nacieszyć. Dziękuję Martuś za niego, będzie on wspaniałą ozdobą na wiele lat!:)
Nowy Rok to też mnóstwo zmian przepisów podatkowych, nowe programy i duuuużo czytania Błogiego lenistwa nastał koniec, jutro czas wrócić do pracy aby naliczyć na czas wypłaty
Uściski przesyłam!
Kasia
Kasiu :)ja też jutro do pracy dreptam i czeka mnie trudny miesiąc, ale co tam – damy radę!
Dziękuję za życzenia Ślę dla Ciebie życzenia, samych pogodnych dni, wielu serdecznych ludzi na swojej drodze, pomyślności i wszystkiego co najlepsze :)!
Buziaki, Marta
Martuś damy radę! Akumulatorki naładowane, na jakiś czas wystarczą Dziękuję za życzenie i wzajemnie! Wszystkiego dobrego!
Buziaki!
Gratuluje wygranej i zyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku
Dziękuję Marysiu, wszystkiego dobrego i dla Ciebie!:)
Kasiu, odwiedzam Twojego bloga już od dawna. Lubię to miejsce, zawsze można nacieszyć oczy. Gratulacje i wszystkiego dobrego w Nowym roku!
Alu, miło mi to słyszeć Zapraszam jak najczęściej! Uściski przesyłam
Wszystkiego dobrego w nowym roku, w takim razie. Oby ten rok przyniósł same dobre chwile
Dziękuję Wszystkiego dobrego dla Ciebie
Pozdrowienia przesyłam!:)
Kasiu to już teraz wiem, że chodzi o ślub:) Musisz koniecznie wpaść na targi ślubne do Wrocławia:) Gratuluję jelonka, trzymam kciuki za wszystkie marzenia i plany na ten rok i ściskam ciepło:)
Kamilko, dziękuję! planuje iść na targi w Poznaniu, bo na miejscu:-) Oglądałam zdjęcia z poprzednich lat i mocno mnie zachęciły. Wszystkiego dobrego i dla Ciebie
Rzeczywiście przez jeden rok może się zdarzyć tyle rzeczy, o których się nawet nie myślało wcześniej :).
Mam nadzieję, że będziesz się z nami dzielić przedślubnymi przemyśleniami :).
Gratuluję super wygranej :).
Masz rację!:) Postaram się co nieco pokazać. Pozdrawiam Cię!:)