Migawki z letniego balkonu

W tym roku nie pokazywałam za wiele zdjęć z balkonu, nie było się czym chwalić. Przygotowania do ślubu a potem podróż poślubna sprowadziły do klęski kwiatowej. Kiedy wiosną zastanawiałam się nad doborem kwiatów nie przypuszczałam, że latem będę tego żałowała. Słońce z premedytacją je wysuszyło, a mi każdego dnia rzedła mina. Dosadziłam kilka krzaczków pelargonii i surfinii pełnej, mimo że są bardzo powszechne na balkonowych grządkach to wytrzymują wiele i długo cieszą oczy. Pelargonie jeszcze kwitną

 

 

 

 

Pomidorki koktajlowe jak zawsze świetnie się spisały, tak samo truskawki Pozostaje czekać do przyszłego roku i dobrze przemyśleć dobór kwiatów, aby później tego nie żałować

 

 

 

 

 

 

Byłyście zadowolone z wyboru kwiatów do Waszego ogródka, tarasu lub balkonu?

 

 

16 odpowiedzi na “Migawki z letniego balkonu”

  1. Basia G. pisze:

    Piękne fotki Kasiu:-) Ja też mocno obawiałam się o moje kwiatki podczas urlopu ale dały radę, dzielne pelargonie:-)) Na moim "szałowym balkonie" czyli tak naprawdę na parapecie okna balkonowego, bo tylko czymś takim dysponuje:-)) posadziłam w jednej dużej donicy własnie pelargonie, te z tych wiszących i muszę powiedzieć, że super się spisały zwłaszcza, że świeciało na nie słońce od dwnunastej do końca dnia. Postanowiłam, że w przyszłym roku, choć miejsca na parapecie nie ma za wiele, postawię jeszcze jedną doniczkę. Widok żywych kwiatów zawsze cieszy moje oko, zwłaszcza, że jeszcze kwitną choć na dworze szaro i buro. Pozdrawiam cieplutko Kasiu:-)

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Basiu, na moim balkonie słońce świeci też od dwunastej do końca dnia. Peleargonie świetnie dają radę, pewnie przez to że mają grube łodygi i liście. Dobrze magazynują wodę i nawet jak im za gorąco to nie dają tego po sobie poznać. Zawsze ciekawiło mnie w jaki sposób montowane są skrzyneczki na parapetach zewnętrznych zwłaszcza tych lekko nachylonych? Jaką masz metodę? Chętnie zamontowałabym skrzyneczki na parapecie kuchennego okna

      Również cieplutko pozdrawiam

  2. Biała Sowa pisze:

    Ślicznie, niezłą masz tam hodowlę

    Pozdrawiam serdecznie.

  3. ania pisze:

    U mnie w tym roku dominowały begonie i przetrzymały wszystko. Były też tuje ale je wsadziłam już w naszym ogrodzie do ziemi żeby się przyjeły do zimy. U mojej mamy na balkonie też były pelargonie ale jakoś kiepsko rosły. 

  4. NitkaDesign pisze:

    Ja jestem tak zielona w temacie ogrodu, że często nie wiem jak nazywa się roślinka, którą kupuję:-))) Zasadę mam jedną, nie kupować droższych roślin niż 30 zł by jak mi padną nie było żal. Kierując się tą zasadą kupiłam kilka fajnych roślinek, z których jestem zadowolona, ale nie mam pojęcia jak się nazywają:-((((  Choć mam nadzieję, że z wiekiem połknę ogrodowego bakcyla:-)))

    Pozdrawiam:-)))

    • kasmatka kasmatka pisze:

      Masz bardzo dobrą zasadę, czasami moża się zatracić w kupowaniu a potem zniechęcić jak nic z tego nie wyjdzie. Masz wspaniały ogródek i doskanale pamiętam lawendę, zjawiskowo się prezentowała

  5. Oj, jakie pozytywne obrazki na ten jesienny, ponury czas.

    Pozdrawiam:) 

  6. super! nie widziałam nigdy truskawek na balkonie może za rok tez posadzę u nas znowu róża zakwitła już 3 ci raz w te wakacje

  7. Mimo, że w tym roku nie miałaś czasu, to i tak Twój balkon pięknie latem rozkwitł

    Pozdrawiam ciepło i weekendowo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *