Wypatrzyłam drewnianą matrioszkę już dawno na targu staroci. Taka malutka, kompletna i w ładnych kolorach. Wzięłam bez wahania. Babcia, matka, córka i wnuczka pomyślałam. Wszystkie do siebie podobne.
Teraz, kiedy nosze pod sercem nasze Maleństwo sama stałam się matrioszką. Na każdej wizycie u ginekologa oglądamy dokładnie nasze Maleństwo, mierzymy, ważymy. Ostatnio mogliśmy zobaczyć jego twarz. I się zaczęło! Spekulacje, do kogo jest podobny, jaki będzie nasz Synek.
Mam koleżankę, która ma cztery siostry i jednego brata. To są żywe matrioszki. Wszystkie podobne do mamy, a siostry od siebie trudno odróżnić. Dobrze, że dzieli je granica wieku. Bo inaczej… Budowa ciała, kolor oczu, włosów nawet typ włosów, sposób poruszania się … wyglądają jak wyprodukowane na drukarce 3D. Serio! Brat już jest zupełnie inny. Niepodobny Między moimi siostrami, a mam je dwie i mną cech wspólnych raczej nie widać, jesteśmy całkowicie różne. Inne też od rodziców. Też granica wieku między mną a siostrami jest spora, bo 14 i 16 lat. U mojego męża podobieństwo jest i raczej nie wyprą się siebie stojąc w rzędzie
Napiszcie jak podobieństwa do rodziców, rodzeństwa wyglądają w Waszej rodzinie. Do kogo podobne są Wasze dzieci, mają więcej z mamy czy z taty. Mnie tak ciekawi, w kogo wda się nasz Malec Po jego zachowaniu w brzuszku wiem, że uwielbia jak tatuś gra na akordeonie
Faktycznie są urocze i bardzo do siebie podobne
Uściski.
Przesyłam również milion uścisków!
U mnie w rodzinie każdy jest podobny do kogoś innego, lub jest mieszanką. Przykładowo najstarsza siostra jest podobna o dziwo do babci, kolejna do mamy, brat do taty, a ja jestem mieszanką obojga rodziców Także może być różnie
I w tym jest największe piękno, każdy jest inny
Urocze matrioszki Genetyka to niesamowita sprawa
Dziękuję, uścisków moc posyłam!
Super ! Prawdziwa perełka. Od dawna mi się taka marzy !
Pozdrawiam cieplutko !
Długo za nimi się rozglądałam, w końcu się trafiła! I Tobie też się trafi Buziaki!
Moja mama ma podobną i kiedy tylko do niej przyjeżdżamy to jest to najlepsza zabawka dla naszego synka. Potrafi siedzieć z godzinę lub dwie i rozkładać, a potem składać ponownie. Tak więc świetny zakup poczyniłaś
A nasz synek podobny i do mnie i do męża, wymieszany jednym słowem!
Buziaki.
Sama często ją rozkładma i składam Fajna i praktyczna zabaweczka. Przy tym niemal niezniszczalna, bo drewniana. Jak dziecko odziedziczy trochę po maimie i trochę po tacie, to dopiero jest idealną mieszanką charakterów i upodobań
No tak, marioszki różnią się tylko rozmiarem, a poza tym to bliźniaczki :)))
Jednak podobieństwo Waszego synka to geny mamy i taty, a będą przeważały te dominjące, ale cechy recesywne gdy się spotkają. Tak, czy inaczej napewno geny odziedziczy po rodzicach
Pozdrawiam
Genetyka to pasjonująca nauka. Pamiętam w szkole, jak rozgryzaliśmy grupy krwi czy obserwowaliśmy rozmnażanie roślin.
Uściski Martuś!
Ja zanam rodzine gdzie jest 11 dzieci – i każde inne – jak poznawałam koleją siostrę lub brata byłam zaskoczona żt to rodzeństwo :)
Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie, jak poznawałaś kolejnego członka rodziny
Też mam – tylko w innych kolorach. Taki element potrafi bardzo ożywić wnętrze.
Pozdrawiam:)
Chciałabym upolować jeszcze jeden komplecik matrioszek, właśnie takich małych