Wiem, że zamęczam Was zdjęciami kwiatów, ale nie mogę się powstrzymać!:) Teraz zakwitły krokusy!
Nigdy jeszcze nie udało mnie się doczekać krokusów w domu. W zeszłym roku ledwo pojawiły się pąki to zaraz opadły, innym razem były tylko liście… Kiedy wczoraj tuż przed wyjściem do pracy zobaczyłam, że już wyłoniły się pąki, poranek był zdecydowanie piękniejszy.
Hiacynt między liśćmi skrywał nie jedną łodygę a dwie. Wszystko po to, aby zachwycać swoją bujnością kwitnienia. Zdjęcia z dziś i sprzed kilku dni.
Przygotowania do Wielkanocy powoli rozpoczęte. W zeszłym roku styropianowe jajka ozdabiałam materiałami i koronką. W tym roku będą z haftowanym wzorem. Kilka już udało mnie się wyszyć. W gazetce jest jeszcze wzór z bukietem kwiatów, idealny na poduszkę. Tylko jak znam siebie, zanim go skończę minie wiele miesięcy
Dziękuję za to, że jesteście i zostawiacie ciepłe słówka na blogu!
Uściski serdecznie!
Cudne krokusy wyhodowałaś! Mają bardzo energetyczny kolor więc nie dziwię się, że poranek od razu był lepszy:-) Podziwiam za cierpliwość przy hafcie krzyżykowym – ja mam do tego dwie lewe i totalny brak cierpliwości! U mnie efekt końcowy musi być natychmiastowy więc tą technikę stanowczo sobie odpuszczam.
Pozdrawiam:-)
Dziękuję Anitko!:) Najlepiej się wiosłuje igłą oglądając film, wtedy jakoś samo idzie:):)
Pozdrawiam!
To musisz skończyć szybciej, bo święta nie zaczekają :)))
Krokusy piękne! Niech ta wiosna już przyjdzie
Buziaki
Marta
Martuś, pierwsze kroki poczynione. Wybrałam tkaninę, mam już wzorek i mulinę. Teraz tylko czasu więcej przydałoby się:)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
U Ciebie w domku, to jak w kwiaciarni :).
Mi się podobają krajobrazy górskie z krokusami ale nigdy nie miałam przyjemności podziwiać tego na żywo …
Widzę, że u Ciebie przygotowania wielkanocne idą pełną parą :).
Ja póki co jestem na etapie, że coś bym chciała zrobić … ale nie wiem co :).
Krajobrazy są przepiękne, to prawda. Pewnie lada dzień coś wpadnie Ci do głowy! Będę wypatrywać efektów na blogu
Pozdrawiam:)
Świetny pomysł z tymi haftowanymi pisankami:)
Dziękuję i pozdrawiam Cię :):)
Urzekły mnie Twoje krokusy. Pięknie się prezentują w koronkowej osłonce. twoje pisanki zapowiadają się bardzo ciekawie ! Pozdrawiam ciepło !
Dziękuję Aniu, również ciepło pozdrawiam
Moje krokusy też rozkwitły, taką mała wiosnę mamy w domu. Ładne zdjęcia!
Alu, chociaż w ten sposób możemy się przybliżyć do wiosny Pozdrawiam!