Krasnale wrocławskie

Majówkę spędziłam we Wrocławiu… było przyjemnie, odpoczęłam:) A jutro trzeba iść dumnie na uczelnie z napisaną pracą licencjacką! Miałam w planach skończyć ją przed majem i udało się. Teraz tylko trzeba czekać na poprawki promotora i do obrony małymi kroczkami  zbliżać się.

wrocław

Wrocław

We Wrocławiu najbardziej zaintrygowały mnie małe i przesympatyczne krasnale, na uliczkach Rynku jest ich kilka, ale też w całym Wrocławiu możemy je spotkać i przyjrzeć się ich dziwnym pozycjom. Zastanawia mnie ich historia, bo chyba nie ma drugiego miasta w Polsce gdzie krasnale byłyby „znakiem szczególnym” miasta.

krasnal

karsnal

Krasnal

Podróże umilam sobie jak tylko mogę, a z racji tego, że choroba lokomocyjna mnie męczy Tylko zajmując się czymś przyjemnym mogę o niej choć na chwilę zapomnieć…

haft

Dziękuję za komentarze:)))) Pozdrawiam serdecznie odwiedzających i komentujących!:)

8 odpowiedzi na “Krasnale wrocławskie”

  1. blogagnieszki pisze:

    Ja we Wrocławiu byłam tylko raz w Zoo ale podobno jest, to bardzo piękne miasto :). Fajnie, że pogoda Wam dopisywała :).

  2. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Agniesiu, pogoda nie była taka zła, ale i padało chwilami. A w ZOO akurat nie byliśmy.

    Pozdrawiam Cię cieplutko!:)

  3. askoz pisze:

    Dawno nie byłam we Wrocławiu,chyba muszę się tego lata wybrać z dziećmi.

    Bardzo urokliwe miasto.Pozdrawiam;)

  4. patchworld pisze:

    No Kasieńko, będę trzymać kciuki za obronę…daj znać kiedy TO nastąpi…:)? A taki wyjazd to wspaniała sprawa, można się na chwilkę oderwać od codzienności, naładować pozytywną energią…:)! Krasnalki muszą być śliczne…ja niestety nie miałam jeszcze okazji zobaczyć ich na żywo…Pozdrowienia ślę cieplutkie, majowe, Ewa:)!

  5. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Askoz, dziękuję za odwiedziny:) Wrocław zwłaszcza nocą magicznie wygląda:)

    Ewo, oczywiście, że dam znać Krasnalki są cudne i bardzo zabawne, warto je wszystkie odszukać we Wrocławiu:) Małe skrzaty są niemal wszędzie:)

    Pozdrawiam cieplutko:)

  6. Zygela pisze:

    Mam nadzieję że promotor bardzo przychylnym okiem popatrzy na Twoją pracę i nie będziesz miała niespodzianek fuj, fuj /poplułam przez lewe ramię tak na wszelki wypadek/ Krasnale urokliwe tak zresztą jak całe miasto.

    A za powodzenie obrony będzie się trzymało kciuki w stosownym czasie ha, ha, ha.
    Pozdrawiam – Zygela

  7. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Elu, ja też mam taką nadzieję:)))Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję!:)

  8. Darek pisze:

    Wspaniałą sprawą  z krasnalami durzo zabawy i przy tym zwiedzania miasta ,pięknie odrestaurowane i mili ludzie przywitał nas Florianem jako pierwszy iporzegnal a odrobinę szczęścia dał bo zdarzylisimy na samolot

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *