Kochani jak Wasze przygotowania do świąt? Kilka dni temu powoli zaczęłam rozkładać dekoracje, upiekłam pierniki, zapakowałam prezenty. Ale… jakoś nie czuję zbliżających się świąt. Być może dlatego, że nie ma śniegu? Święta z moich dziecięcych lat zawsze były pełne białego puchu, z bałwanem na podwórku i wiecznie czerwonymi od mrozu polikami …
Rozłożyłam kilka dekoracji bożonarodzeniowych, nowością są szklane bombki zawieszone w oknie. Pięknie się mienią w blasku zwisających z karnisza lampek. Białe gwiazdki oprószone złotym brokatem to mój zeszłoroczny wyrób z wikliny papierowej. Gwiazda betlejemska to prezent od Kasi z Twoje DIY, a wieniec na drzwi uplotłam z gałązek sztucznego igliwia i ozdobiłam złotymi bombkami i sznurem koralików. Wczoraj ubraliśmy choineczkę, niedługo się nią pochwalę. To prawdziwe maleństwo, które ledwo pomieściło drewniane bombki, które leżą na paterze
Udanego tygodnia Kochani!
Ja też nie czuję świąt, jest coś w tym że brakuje śniegu dekoracje mam już rozłożone, muszę tylko przynieść zielone gałązki do wazonu :)
Cudne dekoracje
i nic nie zapowiada, że miałby się pojawić. Dziękuję Aniu
Mi też jest trudno poczuć atmosferę świąt. Mimo że mój dom tonie w blasku światełek i dekoracji w nim pełno to brakuje mi tego czegoś, co się czuje głęboko gdzieś w środku siebie. Mam nadzieję, że uda mi się choć na chwilę poczuć czy w smakach, czy w zapachach a później w sercu świąteczny czas.
Świetnie Cię rozumiem, mi tego czegoś głęboko brakuje. Czekam do Wigilli do smaku pierogów z kapustą i grzybami, karpia w maśle to moje dwa ulubione smaki, bez których nie wyobrażam sobie świąt Do tego uśmiechnięte buzie najbliższych Jeszcze tylko 3 dni
Ślicznie udekorowałaś swoje mieszkanie na nadchodzące święta Podobają mi się wszystkie detale, a zwłaszcza Twoja kolekcja ozdób choinkowych
Pozdrawiam ciepło
Ozdoby to mój hit w tym roku dziadki z choinki powędrują w inne miejsce. Nie schowam ich
Pięknie, te drewniane malutkie ozdoby – zabaweczki są śliczne ii urocze
Uściski.
Dziękuję