Kanapa

Już jakiś czas temu widząc kanapę u Niedzielki bardzo mnie się spodobała szybko zapoznałam się tutorialem u MKatarynki i razem z Mamą wzięłam się do dzieła. Ja niestety takiej wyobraźni przestrzennej nie posiadam, tu pomocne okazały się umiejętności Mamy i tak po paru godzinkach powstała nowa kanapa w iście wiosennych barwach i z dwiema poduszeczkami;)

kanapa

kanapa

kanapa

Pozdrawiam i dziękuję za pozostawione komentarze:)

18 odpowiedzi na “Kanapa”

  1. ależ ona piękna i kolorowa:))ja też taka kcem!!!

  2. blogagnieszki pisze:

    jak cudny i pomysłowy chustecznik :), zdolniachy z mamą jesteście :).

  3. marimala pisze:

    Bardzo udana kanapa. Piękne kolorki, takie wiosenne. Podziwiam

  4. Wygodna pisze:

    Śliczna jest! I bardzo wiosenna, moze w końcu ciepło będzie:)

  5. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Dziękuję za komentarze:):) Bardzo się ciesze, że kanapa się spodobała:) Obicie iście wiosenne, ale na lato będzie bardziej letnie:)
    Pozdrawiam cieplutko

  6. Almirani pisze:

    Cudna, cudna, cudna!!!

  7. gość pisze:

    Świetna kanapa! i wykończenie z najmniejszymi detalami- super!

  8. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Dziękuję :):)

  9. elisabii pisze:

    Cudna!Super pomysł,aż przyjemnie mieć katar Pozdrawiam serdecznie!

  10. dota72 pisze:

    Kanapa wspaniale wam wyszła.Ja również mam na nią chrapkę ale kiedy ją zrealizuję to już nie wiem.Pozdrawiam.

  11. ulikop pisze:

    Przyglądam się Kasieńko, zachwycam i wciąż zachodzę w głowę, zaśmiewając się do łez, jak to długo utwierdzałam się w przekonaniu, że to najprawdziwsza ogromniasta kanapa jest… Pomysł miałaś doskonały, wykonanie czarujące! Śliczność!

  12. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Elu, wyciągnie chusteczek z kanapy jest tak przyjemne, że nie tylko w czasie kataru z jej zapasów korzystam:)
    Dorotko, z czasem to różnie bywa, ale czekam na Twoją kanapę:)
    Uleńko, ja na początku też zachodziłam w głowę jak można na takim maleństwie zrobić całą kanapę i gdzie są te chusteczki?:) Bo inaczej wygląda na zdjęciu a inaczej w rzeczywistości. Zdjęcia powiększają.

    Ślicznie dziękuję za komentarze:):):)

  13. Zygela pisze:

    Do podziwiania kanapy po prostu słów mi zabrakło. I w ogóle nie mogę sobie wyobrazić jak można coś takiego stworzyć?. Ja rozumiem z papieru kusudamkę, kotka itp ale żeby uszyć takie cudo, trzeba mieć chyba inny rodzaj wyobraźni ha, ha, ha. Podziwiam no na prawdę podziwiam!!!

  14. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Elu moja reakcja na początku była taka sama. Wyobraźnie mam bujną, ale z tym jakoś było ciężko, dopiero jak się obiło materiałem chustecznik zagadka została rozwiązana:) Ale sama nie potrafiłabym je uszyć to jest pewne. Przyznam się Tobie szczerze, że kotka z origami stworzę, ale ksudamka to dla mnie kosmos jest. Zabierałam się za nią kilkukrotnie i wszystko z nerwów i bezsilności się gniotło. Dlatego Twoje kusudamki to mistrzostwo świata!!!
    Pozdrawiam Cię cieplutko:)

  15. gazynia pisze:

    śliczna kanapa! Jak pieknie udrapowana! Też mam ochote sobie uszyc własna, ale niestety brak czasu…

  16. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Gazyniu, koniecznie spróbuj w rzeczywistości jest ładniejsza i wzbudza zainteresowanie:) Bo cóż to takiego? – pytają;)
    Pozdrawiam ciepluteńko:)

  17. matricaria88 pisze:

    Jestem oczarowana Twoją kanapą Oparcia i poduszki są super! Oby Ci długo służyła

    Pozdrawiam

  18. Kasmatka Kasmatka pisze:

    Aniu miło Ciebie czytać
    Dziękuję za ciepłe słowa:):)

    Pozdrawiam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *