Tradycyjnego wieńca adwentowego z gałązkami świerku czy sosny nie mam. Co zrobić aby mieć namiastkę wieńca adwentowego? Cztery świece są, posłużą jako adwentowe, ale same tak niezbyt ciekawie wyglądają. W szafce leżą laseczki cynamonu, anyż. No dobrze, ale co dalej? Za pomocą lasek cynamonu oznaczyłam kolejne niedziele adwentu, przewiązałam sznurkiem i anyż do dekoracji. Pachną pięknie, zapach anyżu to jeden z moich ulubionych. Mogłabym wąchać go bez końca. Tak samo jak bazylię… Ale dziś wpis nie o tym Kompozycję zapachów dopełniają pierniczki!
Bombkowy wianek wygląda niepozornie, ale pochłonął duże ilości bombek. Przy blasku lampek cudnie się mieni. Zawiśnie na drzwiach. Okrąg styropianu o średnicy 15 cm owinęłam atłasową wstążką. Bombki przyklejane klejem na gorąco.
Resztę bombek zamknęłam w kloszu.
Bałwanek i pierniczki to zeszłoroczna produkcja. Nie wiem co one mają w sobie, ale kiedy na nie patrzę buzia sama się uśmiecha:) Szydełkowa choineczka to dzieło Mamy.
Choinkę z makaronu robiłam najdłużej. Ma na sobie chyba z 0,5 kg makaronu! Do wysokich nie należy, tylko 20 cm.
Na sam koniec świeczniki przyozdobione kulkami jarzębiny i gwiazda.
Uff… sporo zdjęć, ale dobrnęłam do końca:):) Można iść spać:):) Dziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam
Kasia.
Kasiu powiem tak: każda praca wyjątkowa i ślicznie się prezentuje. Świece adwentowe mają pachnące odzienie, makaronowa choinka ocieka złotem – urocza jest! Wianuszek bombkowy wygląda bardzo elegancko, w dzień pewnie równie pięknie się prezentuje? Bałwanek tłuściutki jest i w tym jego urok:)
Pozdrawiam
Alu wianuszek w dzień nie traci swojego uroku:) Dziękuję za tyle miłych słów!
O jej ale cudne dekoracje przygotowałaś
Makaronowa choinka wygląda pięknie!
A świecznik adwentowy na pewno apetycznie pachnie!
Buziaki!
Marta
Cieszę się, że choineczka się spodobała:) Uściski przesyłam!
Kasiu nieźle się napracowałaś ale pewnie sama wiesz, że prócz ciężkiej pracy odczuwamy niesamowitą przyjemność z efektu. ŚLiczne aranżacje. Uściski i dobrego dnia
Przyjemność jest i to ogromna, za każdym razem jak patrzę na komodę to się nią napełniam:)
Dobrego dnia i dla Ciebie Olu!
Bardzo fajne masz te świece adwentowe, prosty sposób na efektowną dekorację ( i pachnącą ) :-))) pozdrawiam
Takie małe a efektowne prace chyba cieszą najbardziej:)
Pozdrowienia przesyłam!:)
Ozdoby wykonane samemu cieszą najbardziej i są piękniejsze od wszystkich Natrudziłaś się ,ale efekt taki ,że warto było!!!
Pozdrawiam gorąco
Takie ozdoby cieszą podwójnie:) Dziękuję za miłe słowa i odwiedziny!
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
Ależ u Ciebie już świątecznie :).
Ja mam nadzieję, że jutro w końcu zabiorę się za porządki i przygotowania świąteczne, bo gdzieś mi ten czas uleciał …
Super pomysł ze świeczkami adwentowymi. Małym nakładem, a jakie cudeńka :).
Jak patrzę na Twojego bałwanka i pierniczki też mi się buzia od razu uśmiechnęła :).
Pozostałe ozdoby też mi się bardzo podobają :).
Bałwanek ma coś w sobie, że potrafi rozweselić:) Za porządki świąteczne chce się zabrać w weekend, jak czasu wystarczy. Dziękuję za odwiedziny!
Pozdrawiam Cię serdecznie!:)
Ślicznie to wyglada Kocham świeta :))
Ja też, a do nich już całkiem blisko :)))