Blog zarósł kurzem, niebawem minie 7 miesięcy od ostatniego wpisu. To najszybsze 7 miesięcy w moim życiu. Serio! Nie mam pojęcia kiedy one minęły. Wszystkiemu winna ta mała istotka, która przyszła na świat 3 listopada i totalnie mną zawładnęła hi … Czytaj dalej
-
-
Witajcie Kochani! Jestem Horacy, największe szczęście rodziców. Przyszedłem na świat 3 listopada z samego rana, bo o 6:01. Trochę pomęczyłem mamę przy porodzie, ale jak tylko na mnie spojrzała zapomniała o całym bólu Słodziak ze mnie co?
Related: monaro … Czytaj dalej
-
Nie sądziłam, że tak się wkręcę w szycie dla Maluszka. Komplecik z dresówki, kocyk w kaktusy, misie, chmurowe poduszki i girlanda, na tym nie poprzestałam. Doszyłam kolejną girlandę tym razem gwiezdną. Z delikatnej, imitującej skórę tkaniny. … Czytaj dalej
-
Maluszek w brzuszku bardzo się rozpycha, musi już być mu bardzo ciasno To już ostatnie tygodnie a może dni do naszego wielkiego spotkania. Jeszcze nie umiem sobie wyobrazić tej chwili, tego momentu. A to już tak niedługo… Przez dziewięć miesięcy … Czytaj dalej
-
Kosz Mojżesza będzie pierwszym łóżeczkiem naszego Szkraba. Duży, wiklinowy na stabilnych kołach jest w rodzinie męża od lat. Służył Maluchom do około 6 miesiąca życia.
Kosze Mojżesza podobały mi się od zawsze. Jeszcze przed tym, … Czytaj dalej
-
Wypatrzyłam drewnianą matrioszkę już dawno na targu staroci. Taka malutka, kompletna i w ładnych kolorach. Wzięłam bez wahania. Babcia, matka, córka i wnuczka pomyślałam. Wszystkie do siebie podobne.
Teraz, kiedy nosze pod sercem nasze Maleństwo sama stałam się matrioszką. Na … Czytaj dalej
-
Pamiętam, jak dowiedziałam się o tym, że jestem w ciąży a to już… mija 23 tydzień. Nie wiem, kiedy to przeleciało. Cieszę się, że wszelkie ciążowe dolegliwości mnie ominęły. Tylko przy upałach dokucza niskie ciśnienie. Na szczęście jest na to … Czytaj dalej
-
Za nami pierwsza – papierwa rocznica ślubu. Dokładnie w niedzielę minął rok od tego wyjątkowego i najcudowniejszego dnia w naszym życiu. Emocje, kóre temu towarzyszyły na zawsze pozostaną w pamięci i sercach Ach.. co to był za dzień! Na żadnym … Czytaj dalej
-
Od kilkunastu tygodni chodzę po świecie w dwupaku :) To niesamowite uczucie wiedzieć, że tuż pod sercem bije serce Malutkiej Istoty, mierzącej teraz 10 cm. Na ostatnim USG Malutka Istotka prezentowała wszystkie swoje akrobacje, machała rączkami i nóżkami aż w … Czytaj dalej
-
Szkoda, że nie można przekazać wirtualnie zapachu. Zapachu świeżo upieczonego chleba. I ta melodia zaraz po wyciągnięciu z piekarnika, delikatne trzaski chrupiącej skórki. Pierwszy bochenek chleba upiekłam jakiś czas temu. Podglądałam zdjęcia chwalących się dziewczyn na Instagramie i spróbowałam. Nie … Czytaj dalej