Liczyliśmy na słoneczny pobyt w Trójmieście, a było pochmurno i deszczowo. Tylko jednego dnia z całego siedmiodniowego pobytu zaświeciło słońce. O kąpaniu w morzu nie było mowy.
Gdańsk jest urokliwym miastem, przepełnionym zabytkami i bogato zdobionymi kamienicami na Starym Mieście. Zwłaszcza wieczorową porą staje się niezwykle klimatyczny. Wszystkie zabytki są oświetlone do tego muzyka i niezapomniana atmosfera sprawiają, że chce się tu wracać:) W Trójmieście byliśmy po raz kolejny, dlatego odpadło dogłębne zwiedzanie. Korzystaliśmy z okazji, że trwa Jarmark Dominikański i szperaliśmy w starociach.
W Sopocie tradycyjnie przeszliśmy się Monciakiem wprost na plażę
Zachwyciło nas Orłowskie Molo w Gdyni, ku naszemu zdziwieniu wiele osób wylegiwało się na plaży. A wcale nie było tak ciepło
Jednego dnia, całkiem spontanicznie wyruszyliśmy do Wejherowa. Przywitało nas urokliwe i magiczne miasto z typowym parkiem pałacowym w stylu angielskim, kolorowymi kwietnikami i szlakiem Kalwarii Wejherowskiej.
W drodze powrotnej do Poznania wstąpiliśmy do Malborka. Na blisko 4 godziny przenieśliśmy się w czasy średniowiecza, spacerując po komnatach zamku krzyżackiego. Zamek w Malborku w 1997 roku został wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Zamek w Malborku jest największym zamkiem gotyckim w Europie.
W zamku znajduje się przepiękna kolekcja wyrobów z bursztynu. Najbardziej aromatycznym miejscem jest kuchnia, pachnie w niej ziołami a suto zastawiony stół zachęca do biesiadowania:)
Przyjemnie się jeździ i zwiedza, ale najprzyjemniej jest wrócić do domu i położyć się do własnego łóżka Niedziela minęła bardzo leniwie, a jutro do pracy.
Możecie zaglądać do mnie również na Instagramie
Pozdrawiam cieplutko!
Kasia
W trójmieście byłam lata temu. Gdańsk zrobił na mnie mega wrażenie, z gdyni pamiętam jakieś muzeum i mrowie biedronek, a z Sopotu luksusowe dyskoteki. Eh, licealne wspomnienia. Super klamoty na jarmarku.
Świetne wspomnienia. Do Malborka pojechałam pierwszy raz wycieczką z podstawówki. Zapamiętałam kręte, metalowe schody. Za każdym razem wchodząc do zamku tylko czekam, aż do nich dojdziemy Liczba bibelotów na jarmarku przerosła moje oczekiwania, było na co popatrzeć.
Pozdrawiam serdecznie!
Świetnie spędzacie czas. Bardzo fajny wakacyjny wypad :))
Szkoda że pogoda nie dopisała, ale i tak, jak widzę po zdjęciach było super :))
Pozdrawiam cieplutko : *
Było bardzo aktywnie, sporo się przemieszczaliśmy między miastami. Myślę, że dzieki temu wypad stał sie ciekawszy. Poznaliśmy Wejherowo i przy najbliżej okazji wpadniemy tam znów.
Pozdrawiam cieplutko :*
Kocham Gdańsk, swego czasu bywałam tam co roku właśnie na wakacje.
Zamkiem w Malborku byłam oczarowana .
Piękne zdjęcia zrobiłaś
Pozdrawiam
W Gdańsku można być kilka razy i tak za każdym odkrywa się coś nowego. Chętnie do niego wracam i myślę, że to się nie zmieni:)
Dziękuję Danielko!
Pozdrawiam cieplutko!
Najważniejsze że wbrew niesprzyjającej pogodzie spędziliście miło czas
Po pierwszym dniu byliśmy zniechęceni. Pogoda nie zapowiadała miłego wypoczynku, a jednak się udało:) Szkoda tylko, że nie poleżakowaliśmy choć kilku godzin na plaży.
Pozdrawiam!
Ja w tym roku też zaliczyłam wyprawę do Trójmiasta i Malbork, świetna wyprawa
Piekne rejony i dużo zabytków:) Wyprawa jak najbardziej udana.
Pozdrawiam cieplutko!
Pięknie! te pchle targi i widoki, bardzo lubię tamte rejony!:)
Myślę, że razem lepiej by nam się buszowało
Pozdrawiam :))
Kasiu mamy zamiar ruszyć też takim szlakiem Konicznie zahaczyć o Malbork. Piękne pamiatkowe fotki nam sprawiłaś
Pozdrawiam serdecznie, Marta
Jestem ciekawa Twoich wrażeń po wizycie w Malborku:)
Pozdrawiam serdecznie!
Kasiu, piękna fotorelacja Gdańsk zachwyca ! Wybieram się w podobne rejony tylko bardziej w kujawsko-pomorskie.
Miłego dnia
Za każdym razem Gdańsk oczarowuje mnie:)
Przyjemnej podróży i udanego wypoczynku
Pozdrawiam!
Ja byłam w tym roku niedawno w Gdańsku i Sopocie. Gdańsk jak dla mnie o każdej porze dnia i nocy jest niesamowicie klimatyczny. Zgadzam się, że są tam pięknie zdobione kamieniczki, każda inna, zawsze lubię przejść się ulicą Mariacka i zaulkiem koło bazyliki. Za to jarmark średnio mi się podoba, są straszne tłumy, szczególnie w weekend i trzeba ciągle patrzeć pod nogi zamiast na krajobrazy. I też jest dużo tandety. A najbardziej bawi mnie, jak sprzedają tam oscypki góralskie:) Choć znalazłam stoisko z rękodziełem, gdzie pewna pani sprzedaje piękne wyroby:) Sopot dopiero w tym roku odwiedziłam i naprawdę mnie zauroczyl. W Gdyni byłam w ubiegłym roku i muzeum bardzo mi się spodobało, mnóstwo czasu w nim spędziłam.
Po zachodzie słońca szybciutko szliśmy na ul. Mariacką. Moim zdaniem najpiękniejsza uliczka. Można się poczuć jak w innym świecie. Klimatycznie oświetlona, cudne zdobienia kamienic, schodów i wejść. Bazylika też dodaje jej charakteru. Jarmark, niestety przepełniony jest tandetą i szybkim jedzeniem. Mało w nim prawdziwych smakołyków. Choć smak chałwy mam wciąż w ustach. Była pyszna.
Dziękuję za odwiedzinki i pozdrawiam cieplutko!
Kilka lat temu zrobiliśmy sobie podobną wyprawę, również zachaczając o Jarmark Dominikański, który mnie troszkę rozczarował. Spodziewałam się czegoś więcej, ale może dlatego że tyle o nim słyszałam, że wręcz obrósł legendą. Sam Gdańsk nas zachwycił, podobnie Malbork, Sopot natomiast jak dla mnie za bardzo przereklamowany.
Pozdrawiam:-)
Niestety jest na nim mnóstwo tandety, dlatego skupiliśmy się na starociach. Tam było tej chińszczyzny mniej. Jarmark kilkanaście lat temu był prawdziwym jarmarkiem z przepysznym jedzeniem i rękodzielniczymi wyrobami. Teraz to już nie to, a legenda pozostała
Pozdrawiam ciepło!
Widzę pogodę mieliście ładną My niestety trafiliśmy na deszczowe dni także nawet zdjęcia praktycznie wszystkie są szaro bure ;p
Pozdrawiam!
Trafiliśmy na brzydką pogodę, myślę że byłyśmy w tym samym czasie. Tylko ostatniego dnia się przejaśniło
Szaro-bure fotki też mam
Pozdrawiam!
Wspaniała wycieczka, lubię takie zwiedzanie.Też niedawno byłam w Trójmieście.Pozdrawiam serdecznie
Nabardziej lubię weekendowe wypady Zwiedzę co chce i zwykle pozostaje niedosyt
Pozdrawiam i dziekuję za odwiedzinki!:))
Przepiękne wakacyjne kadry. Podobnymi drogami przechadzaliśmy się w zeszłe wakacje.
Pozdrawiam ciepło!
Iza