Najprostsze jest zawsze najpiękniejsze. Tak jest w przypadku tych dwóch misiów- Pani i Pana Misiowych Misie podpatrzyłam kiedyś na Pinterest, aż w końcu zabrałam się za ich uszycie. Naszkicowałam wzór, wycięłam i oto są.
Najprostsze jest zawsze najpiękniejsze. Tak jest w przypadku tych dwóch misiów- Pani i Pana Misiowych Misie podpatrzyłam kiedyś na Pinterest, aż w końcu zabrałam się za ich uszycie. Naszkicowałam wzór, wycięłam i oto są.
Jeszcze miesiąc do planowanej daty porodu, a mi włączył mi się syndrom wicia gniazda. Nie ma chwili, aby po głowie nie chodził kolejny pomysł na uszycie czegoś dla Maluszka. Dobrze, że mam zapasy materiałów w domu Maluszek będzie spał z … Czytaj dalej
Po skrojeniu spodni, tkaniny jeszcze troszkę zostało. Uszycie bluzeczki do kompletu byłoby najlepszym spożytkowaniem materiału. Nie mam wprawy we wszywaniu zamków czy guzików, nad tym jeszcze muszę popracować. Miała być prosta, aby łatwo przechodziła przez główkę Maluszka. Okazało się, … Czytaj dalej
Dla siebie nie uszyłam jeszcze żadnej bluzki czy najprostszej spódnicy z koła, ale dla dziecka wiedziałam, że spróbuję. Kiedy wypatrzyłam materiał w króliczki na musztardowym tle, koniecznie musiałam go kupić. Dresówka to idealny materiał na spodnie, zwłaszcza dla debiutanta w … Czytaj dalej
Materiał minky można pokochać, ale można się też do niego zrazić. Nasze pierwsze spotkanie nie należało do przyjemnych. Nie chciał współpracować, strasznie się rozciągał i kruszył. Gdyby nie to, że jest mięciutki i delikatny nie podchodziłabym do zabawy z nim … Czytaj dalej
Rożek słodkości namaluje uśmiech na twarzy nie tylko u dziecka, u dorosłego również. Bardzo prosty w wykonaniu. Potrzeba tylko kwadratowej sztywnej kartki, krepiny lub papieru śniadaniowego lub papieru, w którym owijane są np. kwiaty w kwiaciarni oraz ulubione słodycze. Papier … Czytaj dalej
Kosz Mojżesza będzie pierwszym łóżeczkiem naszego Szkraba. Duży, wiklinowy na stabilnych kołach jest w rodzinie męża od lat. Służył Maluchom do około 6 miesiąca życia.
Kosze Mojżesza podobały mi się od zawsze. Jeszcze przed tym, … Czytaj dalej
Długo szukałam idealnego przepisu na ciasto czekoladowe. Takie, które będzie wilgotne, mięciutkie, aromatyczne z dużą ilością czekolady. Znalazłam! A pierwszy kawałek spróbowałam u szwagierki, na drugi dzień musiałam upiec blaszkę dla nas Ciasto idealnie wpasuje się do filiżanki kawy w … Czytaj dalej
Lubię ten wewnętrzny dryg do próbowania nowych rzeczy. To napięcie w środku do szukania potrzebnych materiałów. Tak było ze wszystkim, ostatnio z makatką. A teraz z… farbami akwarelowymi. Znałam tylko takie zwykłe, okrągłe twarde jak kamień. Dopiero jak przyjrzałam się … Czytaj dalej
W końcu się doczekałam malutkich czerwonych kuleczek Pomidorki koktajlowe dojrzały, na malinowe jeszcze musimy troszkę poczekać. Są to odmiany mniejsze, dostosowane do balkonowych wymiarów. Sadzonki kupuje co roku od przemiłego Pana na osiedlowym targowisku. Jestem z nich zadowolona, są … Czytaj dalej