Dziękuję serdecznie za życzenia świąteczne zarówno te na blogu jak i w mailach!:)
Święta to niestety to tylko dwa dni i szybko trzeba było powrócić do rzeczywistości.
Od kilku godzin cieszę się moim Nikonem d5100. Po rozpakowaniu dotykałam go z każdej strony:) Pierwsze wrażenie- lekki i taki malutki. Idealnie mieści się w dłoni. Z Nikonem d5100 dopiero się poznajemy, odkrywam jego funkcje, a ma ich mnóstwo.
Bardzo pomocny jest uchylny ekran, można bez problemu robić zdjęcia na statywie. Śmiało mogę powiedzieć, że wszystko co fotografowałam na zdjęciach wygląda o wiele lepiej. Aż chce się pstrykać i pstrykać!:) Wszystkie zdjęcia robiłam przy użyciu obiektywu Nikkor f 1.8, 35 mm.
A Wy czym fotografujecie? A może któraś z Was ma właśnie Nikona d5100 i podzieliłaby się swoimi doświadczeniami?
Czekam na Wasze opinie i komentarze:)
Pozdrawiam serdecznie!
Kasiu Świetny prezent świąteczny dostałaś!
Teraz tylko próby, próby i próby w pstrykaniu – ale to sama przyjemność
Ja mam Sony o bardzo zbliżonych parametrach do Twojego:)
Wiem, że uchylny ekran bardzo się przydaje, bynajmniej ja z tego korzystam
Ściskam i miłego dnia dla Ciebie!
M.
Trochę pracy mnie czeka nad opanowaniem sprzętu, ale podoba mi się on. Jutro jak pogoda dopiszę to przejdę się w plener. Znajoma, swoim Sony robi głównie portrety i wychodzą świetnie. Kiedyś przeczytałam, że nie aparat robi zdjęcia tylko człowiek. Coś w tym jest.
Dziękuję Martuś za odwiedzinki!
Pozdrawiam serdecznie:)
Gratuluje lustrzanki, teraz bedziesz nas uraczać pieknymi zdjęciami :))
Mając go w dłoni czuje jakbym miała różdżkę, co zmienia świat:) A to przecież tylko aparat.
Ściskam mocno!
Świetny prezent Na pewno sprawi Ci wiele radości. A efekty będziemy zapewne podziwiać na blogu
Miłego dnia Ci życzę !
Już sprawia radość, nawet nie spodziewałam się że taki aparacik może tle emocji wywołać:)
Dziękuję za miłe słówko i pozdrawiam serdecznie:)
Gratuluję super aparatu. Twoje zdjęcia zawsze były ładne, a teraz, to dopiero będą super :).
Oj ten klaun mnie trochę wystraszył ;).
Ja robię zdjęcia zwykłym aparatem ale Pieronek ma lustrzankę jednak zawsze sięgnę po ten mój, bo jest mniejszy i już wiem co i jak :).
Aguś, dziękuję!
Klowny i lalki porcelanowe to moje ulubione zabawki Mam ich kilkanaście sztuk. Z czego dwa klowny są bardzo straszne. Kiedy mieszkałam jeszcze z rodzicami, mama je odwracała aby nie patrzyły się na nią. Tak się ich bała. Mnie one nie przerażają. A tego klowna dostała kiedyś moja siostra i od razu go schowała do szafy. Po jakimś czasie go tam odkryłam no i wiadomo czyj już był:)
Buziaki przesyłam!:)
Gratuluję nowego sprzętu! Szkoda, że ja nie mam takiego zacięcia, by uczyć się fotografii i pokusić się kiedyś na lustrzankę… Życzę Ci powodzenia w poznawaniu się /Justyna.
Dziękuję za odwiedzinki!
Nad wyborem tej lustrzanki zastanawiałam się bardzo długo… Zdjęcia lubię pstrykać, oglądać i przeglądać. Potem do nich wracać:)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Kasmatka! Ale Ci zazdroszczę lustrzanki!!! Ja za to, w przeciwieństwie do siostry Justyny, zacięcie fotograficzne mam, zwłaszcza lubię fotografować martwą naturę. Lubię robić aranżacje i fotografować je potem Co do nikona, nie wypowiem się, bo nigdy nie miałam, ale będziemy obserwować rezultaty zdjęć :)) Pozdrawiam, Agata.
Witaj Agatko!
Fotografowanie wciąga, najpierw fascynuje przyroda: kwiaty, zwierzęta później martwa natura. Przychodzi też czas na aranżacje i wnętrza. Najbardziej lubię fotografować przyrodę, zwłaszcza ptaki i kwiaty. Ważki i motyle też są interesujące. Wyczekuję lata kiedy już wszystko będzie tętniło życiem i wtedy jakiś spacer nad rzekę czy jezioro.
Ściskam mocno!:):):)
Kasieńko ja mam d3200 i dla mnie to już cud,wcześniej robiłam zdjęcia telefonem więc,to przesiadka z malucha na mercedesa
Imponująca kolekcja dziadków do orzechów mi się marzy od paru lat choć jeden,ale jeszcze nie spotkałam na żadnych starociach,pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i wiosennie
Trafnie to ujęłaś! Różnica ogromna:)
To mały fragment naszej kolekcji dziadków do orzechów. U nas zaczęło się od jednego kupionego na starociach. Oczarował nas tak bardzo, że teraz jak tylko wpatrzymy ciekawy okaz to nie wypuszczamy z dłoni. Może przed Świętami BN łatwiej będzie o dostępność ich na starociach?
Również Cię pozdrawiam Natalko bardzo radośnie:)
Trafiłam tutaj od Ani, gratuluję świetnego prezentu. Ja otrzymałam na święta BN Nikona 5200, one niewiele się różnią. Też dopiero poznaję go, ma tyle przeróżnych funkcji i możliwości, że nie wiem czy zdołam je wszystkie kiedykolwiek wykorzystać. Pozdrawiam i gratuluję wygranej u Ani.
Moniko miło mi Ciebie gościć:)
Nikonowi d5200 też się przyglądałam i tak jak napisałaś oba są bardzo podobne do siebie. Byłam dziś w plenerze troszkę fotek napstrykałam, zaraz będę je przeglądać. Funkcji mają mnóstwo, dodatkowo można dobierać szkiełka i wydobywać wszystko, co najlepsze z nich:)
Pozdrawiam Cię i zapraszam jak najczęściej
teraz dopiero będziesz strzelać foty! Ja swojego nadal się uczę i rozkminiam, bo jest tyle funkcji, że chce spróbować wszystkiego:) taki aparat to jak dziecko:P pozdrowionka
Pokrętłem cały czas kręcę, czasami się zastawiam czy on się nie wykręci w końcu:) Ale tyle tego jest, że jak tu nie próbować:)
Pozdrawiam serdecznie!:)